Bo nie ma takiej potrzeby i tyle...
To jak robienie zwiadu surowcowego na baronów - po co?
Atakujesz by wygrać, natrzepać chwały, honoru a nie zdobyć surowce.
Najwyżej poczekasz te 10 min dłużej aż uzbierasz na kolejny namiot...
I podpowiedź. Wybieraj obóz z największą ilością wojska, bo taki nie jest złupiony na pewno, więc pewnie ma dużo surowców
Mój dekalog:
Zawsze mam rację
Jeśli argumenty przeciwnika są mocniejsze, zarzucam mu brak logiki
Jeśli argumenty przeciwnika są logiczne w przeciwieństwie do moich uciekam w absurd
Jeśli orientuję się że zawędrowałem w ślepą uliczkę, obrażam adwersarza
Jeśli adwersarz nie chce się obrazić mieszam z błotem jego bliskich
Każdy kto ma inne zdanie niż ja jest głupcem
Jestem jedyną i niepodważalną wykładnią prawd opartych na naukowych dowodach
Bo nie ma takiej potrzeby i tyle...
To jak robienie zwiadu surowcowego na baronów - po co?
Atakujesz by wygrać, natrzepać chwały, honoru a nie zdobyć surowce.
Najwyżej poczekasz te 10 min dłużej aż uzbierasz na kolejny namiot...
I podpowiedź. Wybieraj obóz z największą ilością wojska, bo taki nie jest złupiony na pewno, więc pewnie ma dużo surowców
No ja tylko się ma dużo wojska to tylko na takie się powinno latać. Straty większe ale za to wszystkiego więcej łącznie z zasobami.
Jak chodzi o żywność, to jak wpadniesz na takiego z dużą ilością wojska to więcej też wojska wytracisz, coś zawsze przyniesiesz.
Dodatkowo jak masz tak dużo wojska to puszczasz parę ataków naraz(2, a czasem nawet 3).
Jeżeli koleś ma 200+ woja to surowców powinien mieć sporo w tym żywności, bo sam też będzie atakował innych by wykarmić swoich
Mój dekalog:
Zawsze mam rację
Jeśli argumenty przeciwnika są mocniejsze, zarzucam mu brak logiki
Jeśli argumenty przeciwnika są logiczne w przeciwieństwie do moich uciekam w absurd
Jeśli orientuję się że zawędrowałem w ślepą uliczkę, obrażam adwersarza
Jeśli adwersarz nie chce się obrazić mieszam z błotem jego bliskich
Każdy kto ma inne zdanie niż ja jest głupcem
Jestem jedyną i niepodważalną wykładnią prawd opartych na naukowych dowodach
Komentarz
Niech wróci alchemik!
Po pierwsze jest weekend, a wtedy CM nie pracują. Po drugie Asia jest na urlopie chyba jeszcze przez tydzień.
To jak robienie zwiadu surowcowego na baronów - po co?
Atakujesz by wygrać, natrzepać chwały, honoru a nie zdobyć surowce.
Najwyżej poczekasz te 10 min dłużej aż uzbierasz na kolejny namiot...
I podpowiedź. Wybieraj obóz z największą ilością wojska, bo taki nie jest złupiony na pewno, więc pewnie ma dużo surowców
Na pewno chcesz się wdać w dyskusję?
No ja tylko się ma dużo wojska to tylko na takie się powinno latać. Straty większe ale za to wszystkiego więcej łącznie z zasobami.
Wtedy lepiej zrobić wywiad żeby wiedzieć czy idzie się po dużo żywnosci.
PS. Jak wróg ma dużo wojska to żywności dużo raczej nie ma.
Dodatkowo jak masz tak dużo wojska to puszczasz parę ataków naraz(2, a czasem nawet 3).
Jeżeli koleś ma 200+ woja to surowców powinien mieć sporo w tym żywności, bo sam też będzie atakował innych by wykarmić swoich
Na pewno chcesz się wdać w dyskusję?
Na pewno chcesz się wdać w dyskusję?