Oblężenie.

Mam pomysł-wprowadźcie takie coś, jak oblężenie!
Polegać będzie ono na tym, że jakiś gracz z tytułem chwały "Arcyhrabia" lub wyższym zaatakuje innego gracza, to będzie tzw. bitwa o zamek, różniąca się tym, że będzie znacznie i bez porównania dłuższa, aniżeli zwyczajny, staroświecki atak. Żeby je "podtrzymać", trzeba będzie co jakiś czas dosyłać wojska, inaczej oblężenie zakończy się porażką. Jeśli w trakcie jego trwania kiś gracz wyśle zamkowi oblężanemu zasoby (Np. kamień.), to przechwyci je (Oczywiście, kiedy dojdą.) atakujący, tzn. ten, co prowadzi oblężenie. Trzeba jednak będzie podczas oblężenia wysyłać co jakiś czas jedzenie, albo oblężenie upadnie. Koszty zaś będą wyższe, niż zwykłego ataku. Jeśli jakiś gracz wyśle wsparcie do zaatakowanego zamku w postaci wojsk, to bitwa będzie też z wojskami wysłanymi dodatkowo. Atak na podbijany zamek czy sabotaż-niemożliwy, ponieważ będzie bitwa taka sama, jak z wojskami wsparcia.
P.S.: Jeśli na danym zamku będzie prowadzone oblężenie, to będzie widoczna ikonka, informująca o oblężeniu.
Polegać będzie ono na tym, że jakiś gracz z tytułem chwały "Arcyhrabia" lub wyższym zaatakuje innego gracza, to będzie tzw. bitwa o zamek, różniąca się tym, że będzie znacznie i bez porównania dłuższa, aniżeli zwyczajny, staroświecki atak. Żeby je "podtrzymać", trzeba będzie co jakiś czas dosyłać wojska, inaczej oblężenie zakończy się porażką. Jeśli w trakcie jego trwania kiś gracz wyśle zamkowi oblężanemu zasoby (Np. kamień.), to przechwyci je (Oczywiście, kiedy dojdą.) atakujący, tzn. ten, co prowadzi oblężenie. Trzeba jednak będzie podczas oblężenia wysyłać co jakiś czas jedzenie, albo oblężenie upadnie. Koszty zaś będą wyższe, niż zwykłego ataku. Jeśli jakiś gracz wyśle wsparcie do zaatakowanego zamku w postaci wojsk, to bitwa będzie też z wojskami wysłanymi dodatkowo. Atak na podbijany zamek czy sabotaż-niemożliwy, ponieważ będzie bitwa taka sama, jak z wojskami wsparcia.
P.S.: Jeśli na danym zamku będzie prowadzone oblężenie, to będzie widoczna ikonka, informująca o oblężeniu.
Post edited by Rudenet (PL1) on
Trza zrobić rewolucję narodową!
Pomóż wszystkim liczyć do miliona!
Support.
Pomóż wszystkim liczyć do miliona!
Support.
0
Sign In to comment.
Komentarz
No admin nie zawsze
Ale Magor tak
Pomóż nam wysadzić forum !!! :
https://community.goodgamestudios.com/empire/pl/discussion/283192/njadluzszy-cytat-%C5%9Bwiata#latest
Pomysł nowy, ciekawy, dopracowany w każdym calu i dobry- czego chcieć więcej?
Jestem na tak.
Moim zdaniem wymaga dopracowania, ale jest świetny.
No admin nie zawsze
Ale Magor tak
Pomóż nam wysadzić forum !!! :
https://community.goodgamestudios.com/empire/pl/discussion/283192/njadluzszy-cytat-%C5%9Bwiata#latest
A czemu od nowa?
Można zrobić tak że będą większe szkody przez ogień spowodowane:)
A to co to tematu-jestem ZA
10/7
Mam pytanie tylko,jak pozbyć się wtedy Oblężenia?
Po jak dobrze rozumiem,wparcie od sojusznika wtedy jest wojskiem gracza X atakującego-tak?
Oblężenie kończy się poddaniem, lub wygraniem którejś ze stron. Co do pomysłu...tak średnio to widzę, a skoro przy zwykłych atakach na wieże czasami są bugi to co by się tutaj działo...
Czekaj,czekaj jeżeli ja dobrze rozumiem...
Oblężenie kończy się wtedy poddaniem? (Czyli biała flaga?) lub wygraniem którejś stron. Ale jak to by to wyglądało? Gracz by mógł wtedy ten atak zbić jakoś? Przez swoje wojska co ma w posterunku puścić atak i zbić wojska?Wtedy to by nie wyglądało jak okupacja prędzej niż atak?
Wygranie, czyli np. atakujący wchodzi do zamku i plądruje. broniący wygrywa to wybija atakującemu wojo;
Wycofanie - atakujący wycofuje wojska, a obrońca poddaje się i nie wiem...trochę to wygląda jak otwarcie bramy...
Link do supportu. Masz problem z grą? Pisz!--->SUPPORT
Zachęcam do używania wyszukiwarki, zapewniam, że nie gryzie.:-) Chociaż przeglądając forum mam wrażenie,że jednak gryzie...
Jeżeli ktoś ma 3 posterunki z jedzeniem 8 i na nich trzyma po 700 woja(takie minimum dla wyższych lvl), to znaczy że całe te siły może naraz skierować na 1 zamek...
To może sprawić że nastąpi hegemonia dużych sojuszy i tylko najwięksi się będą liczyć - na armię 2.1k woja trzeba podesłać sporo deffa.
Ile by miało coś takiego trawać?
Z drugiej strony skoro TRZEBA podsyłać to atakujący skazany jest na porażkkę - jeżeli dzielą go duże odległości może nie zdążyć z posiłkami, z drugiej strony nie ma sensu rozciągać oblężenia na 12h, bo to trochę niepraktyczne jezeli ktoś ma dużo jedzonka na - to po prawie dobie takiego ataku(dojście, bitwa, powrót, a wojsko mające na celu oblężenie powinno iść wolniej - tak jak to robi szlachcic).
Ciekawi mnie również cel wprowadzenia czegoś takiego. Przy takim pomyśle wystarczy 1 dzień nieuwagi w którym nastąpi atak i pali Ci się cały zamek. A jak dodadzą jeszcze niszczenie budynków to sobie odbuduj taki legendarny na 10 lvl...
Jak miałby również wyglądać system liczenia strat podczas takiej walki? Kiedy budynki byłyby niszczone? Czy nie trzeba by było wprowadzić transportu zaopatrzenia? - chyba że jedzenie z zamków i postów magicznie umie się teleportować to głodnych wojaków.
Jak wyglądałby zamek podczas takiego oblężenia?
Czy byłyby jakieś ograniczenia oprócz transportu surowców i szpiegów?
Czy produkcja zasobów byłaby wstrzymana? - skoro wojsko jest za murem, a za murem jest las, kamieniołom i pola to wojska sobie walczą a taki rolnik idzie zbierać surowce?
Czy po takim ataku np pole i las będzie trochę zniszczone? - zazwyczaj podczas oblężeń po odejściu atakującego zasoby dookoła były niszczone by miasto nie mogło się odbudować.
Nieraz czepiamy się realności... A jaką to będzie miało realność? Po oblężeniach np Troi miasto zostało kompletnie zniszczone a ludność wycięta. Jak chcesz to przenieść do gry by po ataku silniejszego na słabszego albo na nieaktywnego gracza(bo właśnie pisze mature i nie w głowie mu gierki i inne bzdety), jego zamek nie został doszczętnie zniszczony?
To takie pierwsze lepsze pytania, które mi się nasuwają. A tyle jest tego że nawet czytać mi się tego nie chce xD
Nie wspominam już o maszynach oblężniczych i obronnych(taran starczy na dłużej niż zrzucony kamień), ani o tym że chyba jakiś nowy system walk będzie musiał być zrobiony by podczas walk można było dosyłać posiłki. A nad tym będą musieli się głowić pracownicy GGS, a że im się nie będzie chciało to odrzucą pomysł jak sie go na tacy nie poda
Dobra jednak przeczytałem to moje wypociny i zapomniałem się ustosunkować do tematu.
Na razie jestem na NIE, bo moim zdaniem pomysł strasznie dziurawy i może tylko skomplikować a nie umilić rozrywkę. Może jak mi twórca go objaśni, ale WSZYSTKO na tyle dokładnie, bym znając język programowania umiał to napisać(pomijam znajomość ogólną kodu gry) to będe mógł się ustosunkować ostatecznie i sądzę że informatycy GGS myślą podobnie bo czemu mają się głowić nad jakimś neiwypałem który utrudni rozrywkę i może będzie trzeba go usuwać?
Na pewno chcesz się wdać w dyskusję?
Jestem na NIE .
Programiści z GGS prostsze sprawy potrafili schrzanić to dopiero z takim zadaniem mieli by sobie dać radę ?
Mianowicie-będą tzw. fale oblężenia. Chodzi w nich o to, że fala będzie atakiem na zamek, z tą różnicą, że będzie mogła być wielokrotnie powtarzana.
Pomóż wszystkim liczyć do miliona!
Support.
Czyli wiele fal powiadasz? Ale jaki jest sens?
Albo cała fala ginie albo cała fala wyżyna obrońców co do nogi więc po co to powtarzać?
Albo nikt nie walczy po pierwszym starciu albo atakujący walczą z nikim...
Mają się wycofwywać w trakcie walk?
Ale po co? I w jakim momencie? Poza tym kto się wycofuje podczas trwania walk?
Najpierw dowódcy robią wszystko by użyć drabin i wspiąć się na mury a potem z niewiadomych przyczyn grzecznie się wycofują zabierają zabawki i powtarzają całą sprawę?
Trochę bezsensowne... w zasadzie nawet bardzo.
Na pewno chcesz się wdać w dyskusję?