No to ja też dorzucę swoje trzy grosze. Po analizie i ostatnich zmianach na głębokich wodach doszłam do wniosku że za chwilę w magazynie będzie taka sama sytuacja jak ze złotymi podkowami, leżą zysku nie dają, nie wiadomo co z nimi robić. Targ owszem, może nie taki zły ale łowiska to zgroza. Na targu chcą ostrygi a łowiska pełne homarów. W dodatku żeby "wyczyścić" z tego czegoś łowisko trzeba czekać strasznie duuuuuuużo godzin. Też jestem w grupie osób bardzo niezadowolonych ze zmian, żądam powrotu sprzedaży bezpośredniej ryb, różnorodnych łowisk, mniejszych kosztów wyposażenia łodzi i skrócenia czasu produkcji zanęt.
@Yalenka
Nie wiem czy to również było zgłaszane przez graczy, ale ja np. mam problem z samym wyglądem kontraktów. 98% kontraktów chce oprócz innych produktów małże, te 2% których ich nie chce, wymaga ostryg, które pojawiają się w prawie wszystkich innych kontraktach. Powoduje to, że mam tony ryb, ale nie mogę realizować kontraktów, ponieważ nie mam wystarczająco małży i ostryg. Ich wyłowić nie da się dużo, bo są jedynie w najbliższych lokalizacjach w małych ilościach, a każdy kontrakt wymaga po 200 obu produktów. to tak jakby w KAŻDYM kontrakcie na farmie żądało np. po 800 owoców cytrusowych, a z tym mógłbym coś zrobić, bo mógłbym wybudować wiecej sadów, a łowić wiecej nie mogę bo nie mam tych łowisk. Ostrygi i małże nie powinny pojawiać się w KAŻDYM kontrakcie. Podkreślę jeszcze raz, nie miałem ANI JEDNEGO kontraktu bez małż i ostryg, a tak nie powinno być. Czy moglabyś zgłosić tę uwagę do Zespołu?
Sprzedaż ryb zabrali a nowy poziom młynu by podniesc ledwie 500 mln kosztuje. Brawo a gospodarstwo 600 mln
na oktoberze też piszą, ze poakzały się nowe poziomy młyna i silosa, za 500 000 000 i 200 000 000, niedawno głowny budynek podnioslm na najwyższypoziom, a już jest następny....
Zrobili inflację na wszystko to mozę te ryby wrócą?
Wczorajsza oferta na obrazku jak widać zespół nie miał ŻADNYCH PROBLEMÓW z ustaleniem swojej ceny ryb cena jest ponad dwa razy wyższa od tej, którą mieli Gracze. A więc jednak jest to możliwe i jak się okazuje żadna tajemnica
no tak, mydlą nam oczy Oktoberem ,poprawkami w nim...ale i tak czekamy na poprawki na Głębokim Morzu...a może to morze jest za głębokie? czekamy na podanie nam cen jednostkowych na wszystkie ryby...poprostu niech GGs poprawi tak, żeby i nam i im się kalkulowało...bo narazie to balans przechyla sie tylko w stronę GGS...
Wczorajsza oferta na obrazku jak widać zespół nie miał ŻADNYCH PROBLEMÓW z ustaleniem swojej ceny ryb cena jest ponad dwa razy wyższa od tej, którą mieli Gracze. A więc jednak jest to możliwe i jak się okazuje żadna tajemnica
Ps. Marzenka to samo wkleiła na festiwalu piwa.
Jeżeli dodamy do tego ceny zanęt, na które promocje zorganizowano nam wcześniej i również nie było problemu, by ustalić cenę jednostkową za zanęty, wychodzi na to, że wszystko już dawno było przemyślane i cały temat można wyrzucić do kosza, bo to z nas graczy robi się idiotów. Tak, bo takie promocje w moim przekonaniu obrażają graczy - jest to jawne oszustwo. Wmawia się nam, że czegoś nie można, a później... niespodzianka! Gdy jest to w interesie drugiej strony okazuje się, że ani czasu nie jest za mało, ani tematu nie trzeba analizować zbyt długo. Wszystko da się "wymyślić" w kilka chwil. Coraz bardziej jestem zniesmaczona poczynaniami GGS'u. Większość decyzji i posunięć można odczytać jako zamierzone działania na szkodę gracza. Już nie tylko brak sprzedaży ryb i wprowadzenie targu rybnego, gdzie ceny są nieproporcjonalne do poniesionych kosztów ich zdobycia, a wymagania "rybne" nie do spełnienia w przyzwoitym czasie, ale również błędy w obecnie trwającym evencie (Oktoberfest i towary z Farmy Cukrowej) czy "chwilowe wprowadzenie zawyżonych cen za rozbudowę budynków na nowe poziomy. Jest różnica, czy za rozbudowę domu zapłacę 25 milionów, czy tylko 7. Tym większa przy budynkach produkcyjnych, gdzie np. 90 milionów w pierwszej wersji przedstawiono jako 500!!! Takie niby małe działania sprawiają, że BF stało się synonimem błędu i żadna nowa "promocja" czy dodatkowy event tego nie zmienią. Cóż, zostało nam chyba jasno pokazano, ze słowo GGS nic nie znaczy - z resztą o tym też mogliśmy się już niejednokrotnie przekonać, że szumne informacje w OO czasem nijak się mają do rzeczywistości..
Choć raz miałam nadzieję, że GGS naprawi swój błąd i wyciągnie rękę w stronę graczy. Wyciągnął..., ale tylko po to, by opróżnić nasze konta z dolarów i złota.
Wczorajsza oferta na obrazku jak widać zespół nie miał ŻADNYCH PROBLEMÓW z ustaleniem swojej ceny ryb cena jest ponad dwa razy wyższa od tej, którą mieli Gracze. A więc jednak jest to możliwe i jak się okazuje żadna tajemnica
Ps. Marzenka to samo wkleiła na festiwalu piwa.
Jeżeli dodamy do tego ceny zanęt, na które promocje zorganizowano nam wcześniej i również nie było problemu, by ustalić cenę jednostkową za zanęty, wychodzi na to, że wszystko już dawno było przemyślane i cały temat można wyrzucić do kosza, bo to z nas graczy robi się idiotów. Tak, bo takie promocje w moim przekonaniu obrażają graczy - jest to jawne oszustwo. Wmawia się nam, że czegoś nie można, a później... niespodzianka! Gdy jest to w interesie drugiej strony okazuje się, że ani czasu nie jest za mało, ani tematu nie trzeba analizować zbyt długo. Wszystko da się "wymyślić" w kilka chwil. Coraz bardziej jestem zniesmaczona poczynaniami GGS'u. Większość decyzji i posunięć można odczytać jako zamierzone działania na szkodę gracza. Już nie tylko brak sprzedaży ryb i wprowadzenie targu rybnego, gdzie ceny są nieproporcjonalne do poniesionych kosztów ich zdobycia, a wymagania "rybne" nie do spełnienia w przyzwoitym czasie, ale również błędy w obecnie trwającym evencie (Oktoberfest i towary z Farmy Cukrowej) czy "chwilowe wprowadzenie zawyżonych cen za rozbudowę budynków na nowe poziomy. Jest różnica, czy za rozbudowę domu zapłacę 25 milionów, czy tylko 7. Tym większa przy budynkach produkcyjnych, gdzie np. 90 milionów w pierwszej wersji przedstawiono jako 500!!! Takie niby małe działania sprawiają, że BF stało się synonimem błędu i żadna nowa "promocja" czy dodatkowy event tego nie zmienią. Cóż, zostało nam chyba jasno pokazano, ze słowo GGS nic nie znaczy - z resztą o tym też mogliśmy się już niejednokrotnie przekonać, że szumne informacje w OO czasem nijak się mają do rzeczywistości..
Choć raz miałam nadzieję, że GGS naprawi swój błąd i wyciągnie rękę w stronę graczy. Wyciągnął..., ale tylko po to, by opróżnić nasze konta z dolarów i złota.
Witam,
Oferta zakupu ryb była zapowiadana w Oficjalnych Ogłoszeniach, dla osób które nie chcą łowić ryb, a chcą brać udział w Oktoberfeście. Nie ma co sugerować się ceną zakupu, gdyż każdy produkt można kupić za cenę dziesięciokrotnie wyższą od ceny sprzedaży.
Wczorajsza oferta na obrazku jak widać zespół nie miał ŻADNYCH PROBLEMÓW z ustaleniem swojej ceny ryb cena jest ponad dwa razy wyższa od tej, którą mieli Gracze. A więc jednak jest to możliwe i jak się okazuje żadna tajemnica
Ps. Marzenka to samo wkleiła na festiwalu piwa.
Jeżeli dodamy do tego ceny zanęt, na które promocje zorganizowano nam wcześniej i również nie było problemu, by ustalić cenę jednostkową za zanęty, wychodzi na to, że wszystko już dawno było przemyślane i cały temat można wyrzucić do kosza, bo to z nas graczy robi się idiotów. Tak, bo takie promocje w moim przekonaniu obrażają graczy - jest to jawne oszustwo. Wmawia się nam, że czegoś nie można, a później... niespodzianka! Gdy jest to w interesie drugiej strony okazuje się, że ani czasu nie jest za mało, ani tematu nie trzeba analizować zbyt długo. Wszystko da się "wymyślić" w kilka chwil. Coraz bardziej jestem zniesmaczona poczynaniami GGS'u. Większość decyzji i posunięć można odczytać jako zamierzone działania na szkodę gracza. Już nie tylko brak sprzedaży ryb i wprowadzenie targu rybnego, gdzie ceny są nieproporcjonalne do poniesionych kosztów ich zdobycia, a wymagania "rybne" nie do spełnienia w przyzwoitym czasie, ale również błędy w obecnie trwającym evencie (Oktoberfest i towary z Farmy Cukrowej) czy "chwilowe wprowadzenie zawyżonych cen za rozbudowę budynków na nowe poziomy. Jest różnica, czy za rozbudowę domu zapłacę 25 milionów, czy tylko 7. Tym większa przy budynkach produkcyjnych, gdzie np. 90 milionów w pierwszej wersji przedstawiono jako 500!!! Takie niby małe działania sprawiają, że BF stało się synonimem błędu i żadna nowa "promocja" czy dodatkowy event tego nie zmienią. Cóż, zostało nam chyba jasno pokazano, ze słowo GGS nic nie znaczy - z resztą o tym też mogliśmy się już niejednokrotnie przekonać, że szumne informacje w OO czasem nijak się mają do rzeczywistości..
Choć raz miałam nadzieję, że GGS naprawi swój błąd i wyciągnie rękę w stronę graczy. Wyciągnął..., ale tylko po to, by opróżnić nasze konta z dolarów i złota.
Witam,
Oferta zakupu ryb była zapowiadana w Oficjalnych Ogłoszeniach, dla osób które nie chcą łowić ryb, a chcą brać udział w Oktoberfeście. Nie ma co sugerować się ceną zakupu, gdyż każdy produkt można kupić za cenę dziesięciokrotnie wyższą od ceny sprzedaży.
Pozdrawiam, Havao
I to kolejna niesprawiedliwość, jaką widzę w evencie Oktoberfest - ci, którzy nie chcą łowić ryb, mogą je kupić. Ci, którzy nie chcą robić Farmy Cukrowej, nie zrobią eventu..
Oferta zakupu ryb była zapowiadana i już na tym etapie mi się bardzo pomysł nie podobał. I to nawet nie sam pomysł sprzedaży tych ryb, ale fakt, że coś takiego będzie miało miejsce. Fakt, który pozwala wyciągnąć mi pewne wnioski. A jako gracz każdą decyzję Zespołu dotyczącą gry oceniam przez pryzmat własnych korzyści (korzyści dla mojej farmy) i wszystkie ostatnie wydarzenia doprowadziły mnie do punktu, w którym tak, a nie inaczej oceniam firmę oraz jej działania i o tym właśnie piszę na forum. Piszę, że nie podobają mi się niedopracowane eventy lub ich niesprawiedliwość. Piszę, że nie podobają mi się agresywne promocje wyskakujące w grze. Piszę, że pewne rzeczy powinny wyglądać/działać inaczej, tak by gracz miał jak najwięcej satysfakcji z gry. Co zrobi Zespół - tego nie wiem: może coś weźmie sobie do serca, może przejdzie nad wszystkim obojętnie, ale i tak uważam, że warto, bo każdy post o tym, co mi się nie podoba (w moim przekonaniu również może nie podobać się innym graczom) jest wskazówką dla firmy, w którym kierunku iść nie powinna. Tak więc same ceny ryb w promocji nie są dla mnie problemem jako takim, problemem jest wyciąganie sprzedaży tych ryb w nieodpowiednim momencie. Czekamy na decyzję w sprawie bezpośredniej sprzedaży ryb i określenia dla nas ich wartości (tak, jak jest to zrobione w przypadku każdego innego towaru, który możemy wyhodować czy wyprodukować) i nie możemy się doczekać, bo Zespół wciąż zajmuje się ważniejszymi sprawami (rozumiem, kwestia priorytetów). A potem wyskakuje taka promocja, gdzie to, o co proszą gracze jest zrobione.. W takiej sytuacji czuję, że problem graczy jest przez firmę bagatelizowany, wręcz ignorowany pomimo zapewnień, że jest inaczej. I to jest właśnie dla mnie problem.
Niekoniecznie Havao dla tych co chcą się festiwalować rybkę lub rybki może sobie kupić [kupować póki oferta będzie] każdy Gracz, jeśli chce mieć rybki w magazynie, robić z nich zanęty lub dodawać do kontraktów i na całej zabawie tracić bo tracenie to radość
A to że zespół idzie w przeciwnym kierunku z rozwojem gry, to odnotowujemy od dawna. I nie ma nam nic do zaoferowania, tylko kolejne poziomy w górę...można w nieskończoność, tylko kto będzie i za co podnosił...coś co tylko podniesione jest i widać --> poziom 10...i absolutnie żadnej korzyści czyli przerost formy nad treścią !
Czekamy dalej na ciekawe rozwiązania w sprawie rybek...bo tak jak wioskę można było zamknąć, tak można i stocznie.
I niech zespół przy okazji ustalania cen istot pływających przeanalizuje ponownie kontrakty i dopasuje do nich ilość rybek na łowiskach.
I po raz nie wiem już który przypominam, że żebym się czymś zainteresowała muszę mieć z tego ZYSK !!!
Zawsze staram się nowości testować przed ostateczna ocena, ale nic mi do tej pory nie sprawiało takiej irytacji jak rozwijanie targu rybnego.
Ponoć z czasem miały być lepsze kontrakty i bardziej zróżnicowane a tutaj ciągle wola o małże albo ostrygi w dodatku z nagrodami, które są tak samo beznadziejne jak przy kontraktach na 0 poziomie.
Mam nadzieje, ze dam rade dociągnąć do 99 poziomu, chodź nie spodziewam się już cudów po tym jakie kontrakty dostaje.
Będąc już na takim poziomie ani razu nie miałem w kontrakcie homarów, wiec na prawdę osoby odpowiedzialne za targ powinny podszkolić się w balansie miedzy łowiska - targ i w końcu zrobić go poprawnie.
Prosiłbym moderatorów o przekazanie tego dalej, bo mam jeszcze trochę nadziei, ze góra jest w stanie poprawić odczucia jakie zaczynam mieć do tej grze.
W końcu dobra wiadomość Cieszę się bardzo, że będziemy mieli alternatywę dla targu. A skoro mają się i na nim kontrakty poprawić, to może i z niego będzie się opłacało korzystać
Dobra zmiana, jakoś mnie źle się obecnie kojarzy. Proponuję poczekać z tymi zachwytami, do opisu najbliższej aktualki, wtedy się okaże co tak naprawdę nas czeka?
No też ucieszyła mnie ta zmiana, bo wszystkie produkty można sprzedać bezpośrednio i w kontraktach, a tylko ryb morskich nie . Zobaczymy jakie będą ceny i opłacalność, ale wreszcie GGS posłuchało graczy. Może i w innych sprawach choć trochę posłucha Bo jak robić rybne kontrakty jak w każdym chcą małży i ostryg, a tych jest najmniej łowionych, z czego często muszę wybrać czy robię zanętę czy do kontraktu pójdą. Zanęty też dużo w kontraktach jest moze zamist zanęty to dania z tych ryb by sprzedawać ??
Dobra zmiana, jakoś mnie źle się obecnie kojarzy. Proponuję poczekać z tymi zachwytami, do opisu najbliższej aktualki, wtedy się okaże co tak naprawdę nas czeka?
Ja proponuję poczekać do wprowadzenia aktualizacji, bo często jest różna od opisu, albo wręcz niesygnalizowana, dopiero wtedy okaże się co nam wysmażyli
Komentarz
Po analizie i ostatnich zmianach na głębokich wodach doszłam do wniosku że za chwilę w magazynie będzie taka sama sytuacja jak ze złotymi podkowami, leżą zysku nie dają, nie wiadomo co z nimi robić.
Targ owszem, może nie taki zły ale łowiska to zgroza. Na targu chcą ostrygi a łowiska pełne homarów. W dodatku żeby "wyczyścić" z tego czegoś łowisko trzeba czekać strasznie duuuuuuużo godzin.
Też jestem w grupie osób bardzo niezadowolonych ze zmian, żądam powrotu sprzedaży bezpośredniej ryb, różnorodnych łowisk, mniejszych kosztów wyposażenia łodzi i skrócenia czasu produkcji zanęt.
Teraz, gdy Oktoberfest wystartował Zespół będzie miał więcej czasu, aby skupić się na zmianach na Głębokich morzach, a zmiany wkrótce nadejdą!
Pozdrawiamy,
Wasza Załoga Forum
a gospodarstwo 600 mln
Zrobili inflację na wszystko to mozę te ryby wrócą?
zwykły dom nowy poziom doszedł i tylko 25 mln kosztuje.
Wczorajsza oferta na obrazku jak widać zespół nie miał ŻADNYCH PROBLEMÓW z ustaleniem swojej ceny ryb cena jest ponad dwa razy wyższa od tej, którą mieli Gracze. A więc jednak jest to możliwe i jak się okazuje żadna tajemnica
Ps. Marzenka to samo wkleiła na festiwalu piwa.
Choć raz miałam nadzieję, że GGS naprawi swój błąd i wyciągnie rękę w stronę graczy. Wyciągnął..., ale tylko po to, by opróżnić nasze konta z dolarów i złota.
Oferta zakupu ryb była zapowiadana w Oficjalnych Ogłoszeniach, dla osób które nie chcą łowić ryb, a chcą brać udział w Oktoberfeście. Nie ma co sugerować się ceną zakupu, gdyż każdy produkt można kupić za cenę dziesięciokrotnie wyższą od ceny sprzedaży.
Pozdrawiam,
Havao
Oferta zakupu ryb była zapowiadana i już na tym etapie mi się bardzo pomysł nie podobał. I to nawet nie sam pomysł sprzedaży tych ryb, ale fakt, że coś takiego będzie miało miejsce. Fakt, który pozwala wyciągnąć mi pewne wnioski. A jako gracz każdą decyzję Zespołu dotyczącą gry oceniam przez pryzmat własnych korzyści (korzyści dla mojej farmy) i wszystkie ostatnie wydarzenia doprowadziły mnie do punktu, w którym tak, a nie inaczej oceniam firmę oraz jej działania i o tym właśnie piszę na forum. Piszę, że nie podobają mi się niedopracowane eventy lub ich niesprawiedliwość. Piszę, że nie podobają mi się agresywne promocje wyskakujące w grze. Piszę, że pewne rzeczy powinny wyglądać/działać inaczej, tak by gracz miał jak najwięcej satysfakcji z gry. Co zrobi Zespół - tego nie wiem: może coś weźmie sobie do serca, może przejdzie nad wszystkim obojętnie, ale i tak uważam, że warto, bo każdy post o tym, co mi się nie podoba (w moim przekonaniu również może nie podobać się innym graczom) jest wskazówką dla firmy, w którym kierunku iść nie powinna. Tak więc same ceny ryb w promocji nie są dla mnie problemem jako takim, problemem jest wyciąganie sprzedaży tych ryb w nieodpowiednim momencie. Czekamy na decyzję w sprawie bezpośredniej sprzedaży ryb i określenia dla nas ich wartości (tak, jak jest to zrobione w przypadku każdego innego towaru, który możemy wyhodować czy wyprodukować) i nie możemy się doczekać, bo Zespół wciąż zajmuje się ważniejszymi sprawami (rozumiem, kwestia priorytetów). A potem wyskakuje taka promocja, gdzie to, o co proszą gracze jest zrobione.. W takiej sytuacji czuję, że problem graczy jest przez firmę bagatelizowany, wręcz ignorowany pomimo zapewnień, że jest inaczej. I to jest właśnie dla mnie problem.
Niekoniecznie Havao dla tych co chcą się festiwalować rybkę lub rybki może sobie kupić [kupować póki oferta będzie] każdy Gracz, jeśli chce mieć rybki w magazynie, robić z nich zanęty lub dodawać do kontraktów i na całej zabawie tracić bo tracenie to radość
A to że zespół idzie w przeciwnym kierunku z rozwojem gry, to odnotowujemy od dawna. I nie ma nam nic do zaoferowania, tylko kolejne poziomy w górę...można w nieskończoność, tylko kto będzie i za co podnosił...coś co tylko podniesione jest i widać --> poziom 10...i absolutnie żadnej korzyści czyli przerost formy nad treścią !
Czekamy dalej na ciekawe rozwiązania w sprawie rybek...bo tak jak wioskę można było zamknąć, tak można i stocznie.
I niech zespół przy okazji ustalania cen istot pływających przeanalizuje ponownie kontrakty i dopasuje do nich ilość rybek na łowiskach.
I po raz nie wiem już który przypominam, że żebym się czymś zainteresowała muszę mieć z tego ZYSK !!!
Ponoć z czasem miały być lepsze kontrakty i bardziej zróżnicowane a tutaj ciągle wola o małże albo ostrygi w dodatku z nagrodami, które są tak samo beznadziejne jak przy kontraktach na 0 poziomie.
Mam nadzieje, ze dam rade dociągnąć do 99 poziomu, chodź nie spodziewam się już cudów po tym jakie kontrakty dostaje.
Będąc już na takim poziomie ani razu nie miałem w kontrakcie homarów, wiec na prawdę osoby odpowiedzialne za targ powinny podszkolić się w balansie miedzy łowiska - targ i w końcu zrobić go poprawnie.
Prosiłbym moderatorów o przekazanie tego dalej, bo mam jeszcze trochę nadziei, ze góra jest w stanie poprawić odczucia jakie zaczynam mieć do tej grze.
Zachęcam Was do komentowania i wyrażania swojej opinii.
Pozdrawiam,
Yalenka
bardzo wielkie dzięki!!
Miła wiadomość
to moze oznaczac również wzrost cen wyposażenia łodzi, proponuje juz teraz zrobic zapasy
Proponuję poczekać z tymi zachwytami, do opisu najbliższej aktualki,
wtedy się okaże co tak naprawdę nas czeka?
Zobaczymy jakie będą ceny i opłacalność, ale wreszcie GGS posłuchało graczy. Może i w innych sprawach choć trochę posłucha
Bo jak robić rybne kontrakty jak w każdym chcą małży i ostryg, a tych jest najmniej łowionych, z czego często muszę wybrać czy robię zanętę czy do kontraktu pójdą. Zanęty też dużo w kontraktach jest moze zamist zanęty to dania z tych ryb by sprzedawać ??