Złota też jeszcze nie miałam w garnku, ale event trwa 10 dni, to mam nadzieję, że każdemu się w końcu trafi
Duży + za podział rankingu na poziomy, w końcu GGS pomyślało i dało możliwość większej grupie graczy otrzymania nagród
Ogólnie cały event jest MEGA Premię dla tego, kto go wymyślił
to prawda , ewent jest mega fajny , i bardzo duży plus za podział graczy pod względem poziomów ale czy taki sam podział istnieje w odniesieniu do punktów wioskowego zadowolenia ? kapeluszy leprechauna musimy zebrać dużo ....zbyt dużo jak na mały sojusz i wygląda to tak jakby analogicznego podziału nie było czy moglibyście Kochani - Demono , Havao dopytać czy tak jest w istocie ? czy tak ma właśnie być ? bo skoro jest jeden podział to chyba powinien być i drugi bo sprawiedliwe to chyba nie jest, aby mały sojusz musiał zebrać tyle samo wypadajek wioskowych co duże sojusze no sorki
Tylko dlaczego ja mam już tylko 8 dni do końca psikusów Patryka? Jeszcze kilka godzin temu było 9? Może nie zauważam mijających dni, siedząc przed komputerem?:P
Przepraszam, wprowadziłam Cie w błąd, ten zegarek wskazuje czas do końca produkcji.. Więc chyba po prostu psikus wisi, aż nie zbierzemy produkcji lub znajdziemy skrzata. Jednak nawet jak nie zauważyłam psikusa i zebrałam go z pola zanim znalazłam skrzata, to skrzat siedział w krzakach
Nie widzę nigdzie licznika czasu dla tego eventu... Nie ma go czy ja źle patrzę? Czy ktoś wie do kiedy ten event ma trwać?
Jak najedziesz myszką na eventowy namiot to się pokazuje przybliżony czas pewnie ostatniego dnia włączy się zegar, jak w silosie
ps. przy okazji to się pochwalę........ na początku to pomyślałam, że jestem chyba najbardziej pechową osobą na świecie, nie dość, że wielu się złoto trafiało, a mi same szmakołyki, to teraz po znalezieniu skrzata miałam 4x pod rząd psikusa... hehe ale w 5 garnku było 1200 złota mój los się nareszcie odwrócił dziękuję bardzo skrzatowi, który w końcu się zlitował nad pechowcem
to prawda , ewent jest mega fajny , i bardzo duży plus za podział graczy pod względem poziomów
ale czy taki sam podział istnieje w odniesieniu do punktów wioskowego zadowolenia ? kapeluszy leprechauna musimy zebrać dużo ....zbyt dużo jak na mały sojusz i wygląda to tak jakby analogicznego podziału nie było czy moglibyście Kochani - Demono , Havao dopytać czy tak jest w istocie ? czy tak ma właśnie być ? bo skoro jest jeden podział to chyba powinien być i drugi bo sprawiedliwe to chyba nie jest, aby mały sojusz musiał zebrać tyle samo wypadajek wioskowych co duże sojusze no sorki
Zadam może głupie pytanie - gdzie wy widzicie jakieś przedziały? I drugie pytanie - gdzie widzicie, że macie dużo kapeluszy do zebrania? Bo u nas kapelusze i koniczynki pojawiają się stopniowo, więc nie wiemy ile ich trzeba finalnie zebrać. Czy wy widzicie coś czego ja nie mogę dojrzeć?
A swoją drogą niezłe miejsce sobie krasnal znalazł
Wczoraj jak wieczorem wlazłam na farmę i dopytywałam sojuszników o co dokładnie chodzi z eventem i gdzie szukać tych małych kurdupli, mieli ze mnie niezły ubaw, bo nazwę mają nie wiem czemu taką "nieprzyjazną" dla polskiego języka. Nieco mi się pomyliło i napisałam Lepreduchy No co? Każdemu się może pomylić... co w tym jest takiego śmiesznego... hę? A one dostały prawie czkawki ze śmiechu Dobrze chociaż, że po kilku smakołykach wreszcie się trafiło 400 złotka Czyżby rekompensata za straty moralne i przygnębienie psychiczne? ^^
Zadam może głupie pytanie - gdzie wy widzicie jakieś przedziały? I drugie pytanie - gdzie widzicie, że macie dużo kapeluszy do zebrania? Bo u nas kapelusze i koniczynki pojawiają się stopniowo, więc nie wiemy ile ich trzeba finalnie zebrać. Czy wy widzicie coś czego ja nie mogę dojrzeć?
A swoją drogą niezłe miejsce sobie krasnal znalazł
Wczoraj jak wieczorem wlazłam na farmę i dopytywałam sojuszników o co dokładnie chodzi z eventem i gdzie szukać tych małych kurdupli, mieli ze mnie niezły ubaw, bo nazwę mają nie wiem czemu taką "nieprzyjazną" dla polskiego języka. Nieco mi się pomyliło i napisałam Lepreduchy No co? Każdemu się może pomylić... co w tym jest takiego śmiesznego... hę? A one dostały prawie czkawki ze śmiechu Dobrze chociaż, że po kilku smakołykach wreszcie się trafiło 400 złotka Czyżby rekompensata za straty moralne i przygnębienie psychiczne? ^^
my tez nie wiemy ile finalnie trzeba zebrać koniczynek czy kapeluszy - zapewne tyle ile zdołamy , widzimy natomiast ile musimy mieć aby zdobyć kolejny punkt wioskowego zadowolenia, -bo głównie te zadowolenie w zasadzie najbardziej się liczy , nie można go zwiekszyć u dekoratorki - kontaktowałam się w tej sprawie z szefem sojuszu dwukrotnie większego niż nasz i już wiem ze różnicy i podziału na grupy mniejszych i większych sojuszy w tym wypadku nie ma , wniosek jest wiec taki ze każdy członek naszego sojuszu musiałby pracować za dwóch aby mieć możliwość zbudowania dekoracji o zbliżonym poziomie zadowolenia wioskowego oto jego odpowiedz z wczoraj - zacytuje bo nie zdradza żadnej tajemnicy
"My mamy 11 punktów zadowolenia i 138 190, kolejny poziom jest od 139 812"
my osiągnelismy ten zakres dzisiaj - w tej chwili mamy 130 500 i 11 punktów zadowolenia a do następnego mamy dokładnie ten sam limit czyli 139 812
podkreslam - jesteśmy dwukrotnie mniejszym sojuszem
Witam Czy Ktoś miał coś takiego? Dostałem psikusa - znalazłem zielonego ludzika i w garnku drugi psikus. Problem polega na tym, że psikus jest na domek (ten gdzie mieszkają pracownicy), zielonej mgły na nim brak, leprechauna na farmie też:((( W tym momencie nie można nic zrobić- produkcji w domku przecież nie ma
Komentarz
ale czy taki sam podział istnieje w odniesieniu do punktów wioskowego zadowolenia ?
kapeluszy leprechauna musimy zebrać dużo ....zbyt dużo jak na mały sojusz i wygląda to tak jakby analogicznego podziału nie było
czy moglibyście Kochani - Demono , Havao dopytać czy tak jest w istocie ? czy tak ma właśnie być ?
bo skoro jest jeden podział to chyba powinien być i drugi bo sprawiedliwe to chyba nie jest, aby mały sojusz musiał zebrać tyle samo wypadajek wioskowych co duże sojusze
no sorki
Dzieki za info
Krasnoludka znajdziesz w obrebie tej samej farmy ,na ktorej dostalas od niego psikusaDostajemy go na losowy obiekt, daje 100% więcej produkcji
Więc chyba po prostu psikus wisi, aż nie zbierzemy produkcji lub znajdziemy skrzata.
Jednak nawet jak nie zauważyłam psikusa i zebrałam go z pola zanim znalazłam skrzata, to skrzat siedział w krzakach
ps. przy okazji to się pochwalę........ na początku to pomyślałam, że jestem chyba najbardziej pechową osobą na świecie, nie dość, że wielu się złoto trafiało, a mi same szmakołyki, to teraz po znalezieniu skrzata miałam 4x pod rząd psikusa... hehe ale w 5 garnku było 1200 złota mój los się nareszcie odwrócił dziękuję bardzo skrzatowi, który w końcu się zlitował nad pechowcem
A swoją drogą niezłe miejsce sobie krasnal znalazł
Wczoraj jak wieczorem wlazłam na farmę i dopytywałam sojuszników o co dokładnie chodzi z eventem i gdzie szukać tych małych kurdupli, mieli ze mnie niezły ubaw, bo nazwę mają nie wiem czemu taką "nieprzyjazną" dla polskiego języka. Nieco mi się pomyliło i napisałam Lepreduchy No co? Każdemu się może pomylić... co w tym jest takiego śmiesznego... hę? A one dostały prawie czkawki ze śmiechu
Dobrze chociaż, że po kilku smakołykach wreszcie się trafiło 400 złotka Czyżby rekompensata za straty moralne i przygnębienie psychiczne? ^^
oto jego odpowiedz z wczoraj - zacytuje bo nie zdradza żadnej tajemnicy
"My mamy 11 punktów zadowolenia i 138 190, kolejny poziom jest od 139 812"
my osiągnelismy ten zakres dzisiaj - w tej chwili mamy 130 500 i 11 punktów zadowolenia a do następnego mamy dokładnie ten sam limit czyli 139 812
podkreslam - jesteśmy dwukrotnie mniejszym sojuszem
Czy Ktoś miał coś takiego?
Dostałem psikusa - znalazłem zielonego ludzika i w garnku drugi psikus. Problem polega na tym, że psikus jest na domek (ten gdzie mieszkają pracownicy), zielonej mgły na nim brak, leprechauna na farmie też:(((
W tym momencie nie można nic zrobić- produkcji w domku przecież nie ma