Ja ani na stajnie nie narzekalem ani sie niczego nie domagalem. Natomiast uczciwe bylo by albo zwrocenie roznicy w podkowach albo podniesienie poziomu konia do takiego jaki odpowiada temu ktory bysmy mieli teraz wydajac dziesiatki (jak nie lepiej) tysiecy podkow. Ktos kto to olal wczesniej dzis nas przeskakuje o wiele poziomow bez zadnego wysilku.
Tak jak większość osób trenowałam konia i wiem ile mnie to podków kosztowało ale o co pretensje? że jeden koń kosztował tyle a drugi jest tańszy? może poprosić moderatorów żeby informowali nas o wszystkich zamierzonych obniżkach na miesiąc przed ich wprowadzeniem? ile wtedy moglibyśmy zaoszczędzić...:) nie wiem czy twórcy gry po wprowadzeniu aktualizacji wiedzą że za miesiąc czy dwa ( po skargach graczy) zmienią ceny , koszty produkcji itp..mnie cieszy że na drugiego konia wydam mniej niż na pierwszego...pozdrawiam
Ja ani na stajnie nie narzekalem ani sie niczego nie domagalem. Natomiast uczciwe bylo by albo zwrocenie roznicy w podkowach albo podniesienie poziomu konia do takiego jaki odpowiada temu ktory bysmy mieli teraz wydajac dziesiatki (jak nie lepiej) tysiecy podkow. Ktos kto to olal wczesniej dzis nas przeskakuje o wiele poziomow bez zadnego wysilku.
I tak jestem pewien ze teraz jest to samo co prędzej czyli przy pierwszej stadninie wbić konikowi 6 poziom w statystykach to był jeden dzień tak szybko leciało teraz dodali max 100 poziom i jest pewnie to samo na początku super a później przy którymś poziomie będzie taki przeskok ze się pewnie wszyscy zdziwimy ile czasu nam zajmie wbicie jednego poziomu a co do 100 Jeszcze do tego brakuje mi żeby było w stylu GGS i kto wie może później i to wstawia możliwość przyspieszania za złoto, kupno podków za złoto coś w tym klimacie
nie wiem czy twórcy gry po wprowadzeniu aktualizacji wiedzą że za miesiąc czy dwa ( po skargach graczy) zmienią ceny , koszty produkcji itp..mnie cieszy że na drugiego konia wydam mniej niż na pierwszego...pozdrawiam
He he he jak do tej pory to ich nie interesują nasze skargi dzięki którym zmniejsza ceny itp a wystarczy tylko poczytać wszystkie jakie powstały od wprowadzenia hawajów i co i gucio Na cuda nie liczyłem i nie będę Ale szanowanie graczy dzięki którym ciągle istnieją w tym wielkim świecie internetowym się należy ale chyba o tym nie wiedza
A byłbyś zadowolony płacąc za mecz gdzie nawet nie wiesz kto w nim będzie grac a przed meczem dowiesz się ze to będą zawodowcy i siadając na swoim krzesełko dowiadujesz się ze za ta kasę ogladniesz jakiś amatorów z bloków bo ja nie Nie o wszystkim trzeba odrazu informowac ale uwazam ze kazda wazna rzecz ktora moze nam zaszkodzic albo przyniesc nawet w przyszlosci korzysci powinna byc zamieszczona tym bardziej wprowadzajac coś nowego i nie pełnego . I ja również nie spieszyłem się tzn nie robiłem intensywnego treningu ale i tak sporo podków poszło żeby mieć staty na 10 a nadal nic z tego nie mamy.
Zgadzam się z bzzzyk. Nikt nikogo nie zmuszał do ulepszenia konia na 10 poziom. Każdy miał takie same warunki i takie same ma teraz. Można mieć o niektóre rzeczy pretensje, ale na pewno nie o to, że obrało się błędną (z perspektywy czasu) strategię.
a ja mam pytanie ( chociaz juz sie boje i wole o tym nie myslec ) ... czy w zwiazku z nowa wyspą wikingów i nowymi owocami, bedzie tak jak z kupcem muszelek ? to znaczy ze jak polecimy na karaiby to juz klamka zapadnie i trzeba bedzie zbierac muszelki - niezaleznie od tego czy drugi raz wyruszymy na wyspe czy nie - zeby kupic nasionka, ktore trzeba sadzic w szklarni i BUUUUUM - czy nowe nasionka tez trzeba bedzie ładować na statek, razem z tymi z karaibów ??? plizzz nooooł :rolleyes:
Nowe nasionka trzeba będzie ładować na statek bo tak jest napisane w zarządzaniu farmą, ale jestem ciekawa czy będzie to uzależnione od wycieczki na wyspę wikingów. Czy jeżeli tam nie polecę to kapitan nie będzie ich chciał?
Nowe nasionka trzeba będzie ładować na statek bo tak jest napisane w zarządzaniu farmą, ale jestem ciekawa czy będzie to uzależnione od wycieczki na wyspę wikingów. Czy jeżeli tam nie polecę to kapitan nie będzie ich chciał?
Wyspa wikingów nie ma co się na razie przejmować bo tak jak CM napisała to za wcześnie żebyśmy się czegokolwiek o niej dowiedzieli a domyślać się można tylko tego ze wygląda we wszystkim jak odbicie hawajów tak wiec i to jest wielce prawdopodobne
Każdy mógł obrać swoją taktykę działania. Ja wydawałam swoje ciężko zdobyte podkowy łyżeczką, niecierpliwi chochlą ( na intensywne treningi ). Mają zostać nagrodzeni, że nie umieli oszczędnie gospodarzyć swoimi zasobami? Czy ja ukarana , bo obrana taktyka okazała się korzystniejsza?:)
Może trzeba nauczyć się ponosić konsekwencje podjętych decyzji.
Jakie wszystko byłoby proste gdybyśmy z góry wiedzieli co będzie dalej. Ale czy byłoby ciekawie?
Kto chce oglądać mecz znając z góry wynik?
Z logika slabo? Przeciez przy takim rozwiazaniu jak napisalem tez bys zyskala, dokladnie tyle samo co ja.
Natomiast moja kolezanka ktora w ogole nie uzywala stadniny bo nie miala czasu grac przeskoczyla i Ciebie i mnie o dziesiatki poziomow wydajac na to ulamek ilosci podkow ktore wydalem ja i pewnie znacznie mniej niz Ty.
Z logika slabo? Przeciez przy takim rozwiazaniu jak napisalem tez bys zyskala, dokladnie tyle samo co ja.
Natomiast moja kolezanka ktora w ogole nie uzywala stadniny bo nie miala czasu grac przeskoczyla i Ciebie i mnie o dziesiatki poziomow wydajac na to ulamek ilosci podkow ktore wydalem ja i pewnie znacznie mniej niz Ty.
Teraz lepiej rozumiesz o co chodzi?
Ale wiesz to już nawet nie chodzi o to żeby zwrócili podkowy,wyrównali czy coś w tym stylu bo tak naprawdę jaki to ma sens? przecież i tak za nie nic nie mamy za konia tez wiec po prostu chodzi właśnie o to co ciągle się ludzie pytają "Gdzie ten obiecywany zysk o którym tak wiele pisała CM,, I wiem ze Asiu unikasz tego wątku jak ognia ale może tak w końcu byś napisała czy twoje słowa były kłamstwem czy my jesteśmy ślepi i nie widzimy w tym obiecywanego zysku? Ale oszczędź sobie pisania coś w stylu ze za jakiś czas coś jeszcze dojdzie albo ze prace nadal trwają bo jak mam czekać aż się zestarzeje żeby coś mieć ze stadniny to ja dziękuje
Każdy mógł obrać swoją taktykę działania. Ja wydawałam swoje ciężko zdobyte podkowy łyżeczką, niecierpliwi chochlą ( na intensywne treningi ).
bzzzyk, ale ja też podkowy wydawałam łyżeczką na normalne treningi. Intensywny trening może parę razy przez zwykłą pomyłkę puściłam... I też miałam taktykę, żeby te podkowy maksymalnie oszczędzać. I też uważam, ze gra polega na optymalnym gospodarowaniu ograniczonymi zasobami, stąd każdą podkowę dwa razy obejrzałam zanim ją wydałam.
No i obierając taką samą taktykę jak Ty przepuściłam bezmyślnie (jak się po wczorajszej aktualizacji okazało) 70 tyś ze 100 tyś ciężko zarobionych podków. Stąd moje niezadowolenie z tego, że pierwotnie treningi tak drogie.
I żeby nie było: uważam, że to dobrze, że treningi staniały (o czym pisałam już w pierwszym poście na ten temat). Łez za moimi podkowami też wylewać nie będę, stało się trudno. To tylko gra. Mam jednak prawo do wyrażenia swojego krytycznego zdania na temat kształtu stadniny przed i po akyualizacji i byłabym wdzięczna, gdyby osoby ze mną się nie zgadzające (nie piję tu do nikogo personalnie) to uszanowały
Ale wiesz to już nawet nie chodzi o to żeby zwrócili podkowy,wyrównali czy coś w tym stylu bo tak naprawdę jaki to ma sens? przecież i tak za nie nic nie mamy za konia tez wiec po prostu chodzi właśnie o to co ciągle się ludzie pytają "Gdzie ten obiecywany zysk o którym tak wiele pisała CM,, I wiem ze Asiu unikasz tego wątku jak ognia ale może tak w końcu byś napisała czy twoje słowa były kłamstwem czy my jesteśmy ślepi i nie widzimy w tym obiecywanego zysku? Ale oszczędź sobie pisania coś w stylu ze za jakiś czas coś jeszcze dojdzie albo ze prace nadal trwają bo jak mam czekać aż się zestarzeje żeby coś mieć ze stadniny to ja dziękuje
To zależy w jakim wieku jesteś, ja w takim wypadku mogę nie doczekać żadnego zysku mam już sporo lat i jeśli się bardziej zestarzeję to już nie będę zdolna do gry
To zależy w jakim wieku jesteś, ja w takim wypadku mogę nie doczekać żadnego zysku mam już sporo lat i jeśli się bardziej zestarzeję to już nie będę zdolna do gry
He he napisałbym ze pewnie liczą na kontynuowanie przez nasze dzieci ale jest zabronione przekazywanie konta wiec nie pasuje
jeśli już usuwasz coś z postów (co wg Twojego subiektywnego odczucia jest "niby" nieodpowiednie), to usuwaj to skutecznie ;] bo niżej też użyłem skrótowca i jakoś został.
Poza tym, to jeśli wg Ciebie post pokazujący zadowolenie z gry BigFarm (w porównaniu tego zadowolenia do niezadowolenia z innej) jest podstawą do wycinania treści posta, to nie wiem czy się śmiać czy płakać... (zwłaszcza, że nie było tam ani linka do gry, ani peanów na temat tamtej gry, które to peany wskazywałyby na chęć przeciągnięcia graczy i zainteresowania ich innym produktem).
Tak samo jak z tego, że usunąłeś ostatnią linijkę, która pełniła formę stopki posta - jeśli ta stopka była wg Ciebie reklamą sojuszu, to może od razu usuń mi graficzną sygnaturę na forum, bo każdy mój post będzie się kojarzył z kryptoreklamą mojego sojuszu ^^
Btw - w tamtej grze byłem przez ponad rok modem na czatach i na forum, więc wiem co można umieszczać, a czego nie, aby nie łamać regulaminu Jak to mówi przysłowie - nie uczcie ojca dzieci robić...
Gdybym był złośliwy, to bym napisał, że wszystkich ciekawych co to była za nazwa, zapraszam do kontaktu przez PW, ale nie jestem złośliwy, więc tak nie napiszę :P
No jest, powiedzial bym wrecz ze jestes stereotypowa kobieta
Ja o logice - Ty o emocjach. Czy ja gdzies pisalem o zazdrosci, radosci, gratulacjach czy innych takich? Nie, napisalem ze przez domniemana niekompetencje (a osobiscie podejrzewam celowe dzialanie) wiekszosc graczy bardzo stracila, im bardziej sie angazowali w gre tym wiecej stracili. Zyskala grupka szczesciarzy ktorzy stajnie olewali oraz nowi gracze ktorzy maja teraz szanse dogonic wyjadaczy bo ci drudzy swoje dlugo ciulane podkowy stracili.
Nie gniewam sie ze jestes nielogiczna, niestety masz prawo :P
No jest, powiedzial bym wrecz ze jestes stereotypowa kobieta
Ja o logice - Ty o emocjach. Czy ja gdzies pisalem o zazdrosci, radosci, gratulacjach czy innych takich? Nie, napisalem ze przez domniemana niekompetencje (a osobiscie podejrzewam celowe dzialanie) wiekszosc graczy bardzo stracila, im bardziej sie angazowali w gre tym wiecej stracili. Zyskala grupka szczesciarzy ktorzy stajnie olewali oraz nowi gracze ktorzy maja teraz szanse dogonic wyjadaczy bo ci drudzy swoje dlugo ciulane podkowy stracili.
Nie gniewam sie ze jestes nielogiczna, niestety masz prawo :P
Postanowiłam skomentować Twojego posta, choć na forum praktycznie tego nie robię, ale Twoje hasła o stereotypowej kobiecie po prostu mnie mocno wkurzyły.
Możesz mi objaśnić, korzystając z logiki, którą podobno władasz i mocno się szczycisz co to znaczy stereotypowa kobieta?
Podobnie jak Ty uważam, że osoby, które inwestowały tak trudno zdobyte podkowy w treningi są teraz stratne i należałaby się jakaś rekompensata, ale w przeciwieństwie do Ciebie nie uważam aby to usprawiedliwiało złośliwe komentarze pod adresem osób, które myślą inaczej.
To byl zart na co jak sadze emota wskazywala
A odnosil sie co zreszta juz napisalem do tego, ze ja napisalem jak wygladaly fakty w tej sytuacji, a bzyk sie do nich nie odniosla za to zaczela pisac o emocjach. To nie jest wedlug Ciebie panujacy stereotyp kobiety?
Nie czytam wszystkich posto bo nie mam na to czasy,ale przy tresurze koni dostajemy jakies zolte gwiazdki i nie moge nigdzie doszukac ile ich nazbieralem ,albo po co one sa potrzebne.
A czy gdziekolwiek była informacja o nowych owocach ?? Agreście, malinach, jeżynach i dzikiej róży ? Oraz o runach ?? Czyżby to ignorancja ze strony Twórców ?? A moze przegapiłam, hmm ??
A ja nie jestem zadowolona z tej całej aktualizacji stajni. Jak był 1 koń to nawet jakoś przebolałam fakt, że potrzeba było od cholery podków żeby go rozwijać. Miałam konia na 8 poziomie. Po aktualizacji kupiłam drugiego (oczywiście na poziomie 0). Potem patrzyłam co tam dalej jest w okienkach poklikałam co nieco i co się okazało? Że nie mam mojego konia, którego hodowałam tyle czasu ani tego kupionego, w ogóle. Zamiast tego mam jakiegoś na poziomie 4. I jak na razie nie mam po co nawet starać się wygrać zawodów bo konie tamtej trójki są na poziomie wyższym od mojego pierwszego konia (którego już nie mam).
Naprawdę moglibyście chociaż jakieś ostrzeżenie w grze dać, a nie ludzie przez nieuwagę tracą konie, o które dbali tyle czasu. Wkurzyłam się i chyba zrezygnuję z tej stajni bo i tak nie siedzę w grze już tyle czasu co kiedyś więc nawet nie mam podków żeby cokolwiek w niej robić. Zresztą nieważne...
co się dzieje z końmi, nie puszczałam ich wolno a wszystkie potraciłam, miałam 5 został jeden,
Miałaś 5 koni w stajni na 2 poziomie? Super, może zdradzisz nam jak?
Mnie martwi coś zupełnie innego. Jak miałem konia na 10 poziomie, to walczyłem z końmi na 15-20 poziomie. Teraz mój koń ma 14 poziom, a przeciwnik 39-42. Hmm?
W sumie jedno się nie zmieniło. Dalej przegrywam 98% wyścigów. Jak wygram 1 na 2 dni to maks... W sumie to już mi to nie przeszkadza, bo ani wyspy, ani stajni nie będę ruszał. Szkoda czasu, kasy i nerwów. Do tej pory chociaż nam ściemniali, że będzie zysk ze stajni po późniejszych aktualizacjach, teraz omijają już ten temat, bo nie mają nam nic ciekawego do powiedzenia.
Druga sprawa, to wprowadzenie kolejnych nasion i farm wikingów? Czyli wyspa nie poszła, bo już nikt jej nie robi, więc trzeba coś nowego. Teraz jak będziemy chcieli statek puścić co 6 godzin, będzie trzeba 3 główne pilnować, polecieć na wyspę po muszle, polecieć na wikingów po nasiona... I będziemy dopiero mogli statek odesłać. Chyba ze statku też trzeba będzie zrezygnować...
Jak to wcześniej CM Filip napisał, że gra się rozwija, że dużo nowości, że żadna inna gra tak szybko się nie rozwija... OK zgodzę się, ponieważ inne gry wypuszczają KOMPLETNĄ I PRZETESTOWANĄ aktualizacje, a GGS? Wiadomo... Wolałbym dostać kompletną aktualizację i obiecane zmiany, a nie cały czas nowości i nowości, ale oczywiście żadna nie jest kompletna i często przynoszą tylko straty i błędy w pozostałych elementach gry i obiecywanie, że "później", "w późniejszych aktualizacjach"...
To są oczywiście moje osobiste spostrzeżenia i uwagi i nie musicie się z nimi zgadzać i wiem, że "jak się nie podoba, to nie graj" - uprzedzając "miłośników"
Witam. W dalszym ciagu intresuje sie zoltymi gwiazdkami ktore dostajemy po tresurze koni gdzie one sie magazynuja i do czego maja one sluzyc, nie chodzi mi o zlote podkowy tylko zolte gwiazdki
Witam. W dalszym ciagu intresuje sie zoltymi gwiazdkami ktore dostajemy po tresurze koni gdzie one sie magazynuja i do czego maja one sluzyc, nie chodzi mi o zlote podkowy tylko zolte gwiazdki
Zółte gwiazdki to po prostu doświadczenie, jakie zbiera Twój koń za trening potrzebne są by go rozwijać, by mógł awansować na kolejny poziom. Można je porównać do tych niebieskich, które zbierasz normalnie
żółte gwiazdki dodaja sie do paska postepu klonia kotrego trenujesz i tam rosnie Ci slupek, nic innego z nimi sie nei dzieje, to tak jak na polach mas zniebieskie gwiazdki to od nich rosnie Ci pasek poziomu doswiadczenia.
CO do stajni to jest to dla mnie tez nienormalne, jednego konia nazwalem Rumcajs a drugiego Hanka i powiedzcie mi teraz bo to juz jest nielogiczne i durne, dam ich do pobzykania sie, urodzi sie Cypisek i caly czar bajki prysnie bo Cypisek niebedzie miec swoich rodzicow? ;(
Cześć
Mam pytanie, bo nie wiem co się stało.
Miałam 2 koniki i chciałam je rozmnożyć. Żadnego nie wypuściłam na wolność. Podczas rozmnożenia powstał trzeci (uśredniony), ale tatuś i mamusia gdzieś przepadli.
Co się u diabła stało, nie wypuszczałam ich na wolność. Chciałabym je odzyskać!
żółte gwiazdki dodaja sie do paska postepu klonia kotrego trenujesz i tam rosnie Ci slupek, nic innego z nimi sie nei dzieje, to tak jak na polach mas zniebieskie gwiazdki to od nich rosnie Ci pasek poziomu doswiadczenia.
CO do stajni to jest to dla mnie tez nienormalne, jednego konia nazwalem Rumcajs a drugiego Hanka i powiedzcie mi teraz bo to juz jest nielogiczne i durne, dam ich do pobzykania sie, urodzi sie Cypisek i caly czar bajki prysnie bo Cypisek niebedzie miec swoich rodzicow? ;(
Po prostu rodzice umierają w strasznych męczarniach. Matka przez powikłania poporodowe, a ojcu serce pęka. Maluch przychodzi na świat widząc zwłoki swoich rodziców i odtąd musi sobie radzić sam. Może przez to szybciej się rozwija i ma większe umiejętności.
Ot cała, piękna logika naszej wspaniałej gry
Wielka szkoda, że rodzice rozpływają się w powietrzu, albo, że możemy konia wypuścić na wolność ( nie wiem czy jest to zgodne z prawem). Wolałabym sprzedawać je za grube miliony jak araby z Janowa, byłaby wtedy jakaś rekompensata za te dolary wydane na wyspę.
Dlaczego ciągle mam wrażenie, że wyspa i cała ta stadnina jest złodziejstwem w najczystszej postaci?
Tracę czas i kasę, by otrzymać podkowy, które wbrew zapowiedziom, wcale sie w stadninie nie przydadzą. Wyspa zabiera nam złoto i dolce, nie daje nic w zamian, a potem znika jak złodziej.
Oby projekt z RUNAMI nie okazał się podobnym bublem!!!!
Komentarz
I tak jestem pewien ze teraz jest to samo co prędzej czyli przy pierwszej stadninie wbić konikowi 6 poziom w statystykach to był jeden dzień tak szybko leciało teraz dodali max 100 poziom i jest pewnie to samo na początku super a później przy którymś poziomie będzie taki przeskok ze się pewnie wszyscy zdziwimy ile czasu nam zajmie wbicie jednego poziomu a co do 100 Jeszcze do tego brakuje mi żeby było w stylu GGS i kto wie może później i to wstawia możliwość przyspieszania za złoto, kupno podków za złoto coś w tym klimacie
He he he jak do tej pory to ich nie interesują nasze skargi dzięki którym zmniejsza ceny itp a wystarczy tylko poczytać wszystkie jakie powstały od wprowadzenia hawajów i co i gucio Na cuda nie liczyłem i nie będę Ale szanowanie graczy dzięki którym ciągle istnieją w tym wielkim świecie internetowym się należy ale chyba o tym nie wiedza
A byłbyś zadowolony płacąc za mecz gdzie nawet nie wiesz kto w nim będzie grac a przed meczem dowiesz się ze to będą zawodowcy i siadając na swoim krzesełko dowiadujesz się ze za ta kasę ogladniesz jakiś amatorów z bloków bo ja nie Nie o wszystkim trzeba odrazu informowac ale uwazam ze kazda wazna rzecz ktora moze nam zaszkodzic albo przyniesc nawet w przyszlosci korzysci powinna byc zamieszczona tym bardziej wprowadzajac coś nowego i nie pełnego . I ja również nie spieszyłem się tzn nie robiłem intensywnego treningu ale i tak sporo podków poszło żeby mieć staty na 10 a nadal nic z tego nie mamy.
Nowe nasionka trzeba będzie ładować na statek bo tak jest napisane w zarządzaniu farmą, ale jestem ciekawa czy będzie to uzależnione od wycieczki na wyspę wikingów. Czy jeżeli tam nie polecę to kapitan nie będzie ich chciał?
Wyspa wikingów nie ma co się na razie przejmować bo tak jak CM napisała to za wcześnie żebyśmy się czegokolwiek o niej dowiedzieli a domyślać się można tylko tego ze wygląda we wszystkim jak odbicie hawajów tak wiec i to jest wielce prawdopodobne
Z logika slabo? Przeciez przy takim rozwiazaniu jak napisalem tez bys zyskala, dokladnie tyle samo co ja.
Natomiast moja kolezanka ktora w ogole nie uzywala stadniny bo nie miala czasu grac przeskoczyla i Ciebie i mnie o dziesiatki poziomow wydajac na to ulamek ilosci podkow ktore wydalem ja i pewnie znacznie mniej niz Ty.
Teraz lepiej rozumiesz o co chodzi?
Ale wiesz to już nawet nie chodzi o to żeby zwrócili podkowy,wyrównali czy coś w tym stylu bo tak naprawdę jaki to ma sens? przecież i tak za nie nic nie mamy za konia tez wiec po prostu chodzi właśnie o to co ciągle się ludzie pytają "Gdzie ten obiecywany zysk o którym tak wiele pisała CM,, I wiem ze Asiu unikasz tego wątku jak ognia ale może tak w końcu byś napisała czy twoje słowa były kłamstwem czy my jesteśmy ślepi i nie widzimy w tym obiecywanego zysku? Ale oszczędź sobie pisania coś w stylu ze za jakiś czas coś jeszcze dojdzie albo ze prace nadal trwają bo jak mam czekać aż się zestarzeje żeby coś mieć ze stadniny to ja dziękuje
bzzzyk, ale ja też podkowy wydawałam łyżeczką na normalne treningi. Intensywny trening może parę razy przez zwykłą pomyłkę puściłam... I też miałam taktykę, żeby te podkowy maksymalnie oszczędzać. I też uważam, ze gra polega na optymalnym gospodarowaniu ograniczonymi zasobami, stąd każdą podkowę dwa razy obejrzałam zanim ją wydałam.
No i obierając taką samą taktykę jak Ty przepuściłam bezmyślnie (jak się po wczorajszej aktualizacji okazało) 70 tyś ze 100 tyś ciężko zarobionych podków. Stąd moje niezadowolenie z tego, że pierwotnie treningi tak drogie.
I żeby nie było: uważam, że to dobrze, że treningi staniały (o czym pisałam już w pierwszym poście na ten temat). Łez za moimi podkowami też wylewać nie będę, stało się trudno. To tylko gra. Mam jednak prawo do wyrażenia swojego krytycznego zdania na temat kształtu stadniny przed i po akyualizacji i byłabym wdzięczna, gdyby osoby ze mną się nie zgadzające (nie piję tu do nikogo personalnie) to uszanowały
To zależy w jakim wieku jesteś, ja w takim wypadku mogę nie doczekać żadnego zysku mam już sporo lat i jeśli się bardziej zestarzeję to już nie będę zdolna do gry
He he napisałbym ze pewnie liczą na kontynuowanie przez nasze dzieci ale jest zabronione przekazywanie konta wiec nie pasuje
Szanowny Modzie,
jeśli już usuwasz coś z postów (co wg Twojego subiektywnego odczucia jest "niby" nieodpowiednie), to usuwaj to skutecznie ;] bo niżej też użyłem skrótowca i jakoś został.
Poza tym, to jeśli wg Ciebie post pokazujący zadowolenie z gry BigFarm (w porównaniu tego zadowolenia do niezadowolenia z innej) jest podstawą do wycinania treści posta, to nie wiem czy się śmiać czy płakać... (zwłaszcza, że nie było tam ani linka do gry, ani peanów na temat tamtej gry, które to peany wskazywałyby na chęć przeciągnięcia graczy i zainteresowania ich innym produktem).
Tak samo jak z tego, że usunąłeś ostatnią linijkę, która pełniła formę stopki posta - jeśli ta stopka była wg Ciebie reklamą sojuszu, to może od razu usuń mi graficzną sygnaturę na forum, bo każdy mój post będzie się kojarzył z kryptoreklamą mojego sojuszu ^^
Btw - w tamtej grze byłem przez ponad rok modem na czatach i na forum, więc wiem co można umieszczać, a czego nie, aby nie łamać regulaminu Jak to mówi przysłowie - nie uczcie ojca dzieci robić...
Gdybym był złośliwy, to bym napisał, że wszystkich ciekawych co to była za nazwa, zapraszam do kontaktu przez PW, ale nie jestem złośliwy, więc tak nie napiszę :P
Ja o logice - Ty o emocjach. Czy ja gdzies pisalem o zazdrosci, radosci, gratulacjach czy innych takich? Nie, napisalem ze przez domniemana niekompetencje (a osobiscie podejrzewam celowe dzialanie) wiekszosc graczy bardzo stracila, im bardziej sie angazowali w gre tym wiecej stracili. Zyskala grupka szczesciarzy ktorzy stajnie olewali oraz nowi gracze ktorzy maja teraz szanse dogonic wyjadaczy bo ci drudzy swoje dlugo ciulane podkowy stracili.
Nie gniewam sie ze jestes nielogiczna, niestety masz prawo :P
Postanowiłam skomentować Twojego posta, choć na forum praktycznie tego nie robię, ale Twoje hasła o stereotypowej kobiecie po prostu mnie mocno wkurzyły.
Możesz mi objaśnić, korzystając z logiki, którą podobno władasz i mocno się szczycisz co to znaczy stereotypowa kobieta?
Podobnie jak Ty uważam, że osoby, które inwestowały tak trudno zdobyte podkowy w treningi są teraz stratne i należałaby się jakaś rekompensata, ale w przeciwieństwie do Ciebie nie uważam aby to usprawiedliwiało złośliwe komentarze pod adresem osób, które myślą inaczej.
A odnosil sie co zreszta juz napisalem do tego, ze ja napisalem jak wygladaly fakty w tej sytuacji, a bzyk sie do nich nie odniosla za to zaczela pisac o emocjach. To nie jest wedlug Ciebie panujacy stereotyp kobiety?
Naprawdę moglibyście chociaż jakieś ostrzeżenie w grze dać, a nie ludzie przez nieuwagę tracą konie, o które dbali tyle czasu. Wkurzyłam się i chyba zrezygnuję z tej stajni bo i tak nie siedzę w grze już tyle czasu co kiedyś więc nawet nie mam podków żeby cokolwiek w niej robić. Zresztą nieważne...
Za złote podkowy będziesz mogła kupować nowe konie a także ulepszać wybiegi
Miałaś 5 koni w stajni na 2 poziomie? Super, może zdradzisz nam jak?
Mnie martwi coś zupełnie innego. Jak miałem konia na 10 poziomie, to walczyłem z końmi na 15-20 poziomie. Teraz mój koń ma 14 poziom, a przeciwnik 39-42. Hmm?
W sumie jedno się nie zmieniło. Dalej przegrywam 98% wyścigów. Jak wygram 1 na 2 dni to maks... W sumie to już mi to nie przeszkadza, bo ani wyspy, ani stajni nie będę ruszał. Szkoda czasu, kasy i nerwów. Do tej pory chociaż nam ściemniali, że będzie zysk ze stajni po późniejszych aktualizacjach, teraz omijają już ten temat, bo nie mają nam nic ciekawego do powiedzenia.
Druga sprawa, to wprowadzenie kolejnych nasion i farm wikingów? Czyli wyspa nie poszła, bo już nikt jej nie robi, więc trzeba coś nowego. Teraz jak będziemy chcieli statek puścić co 6 godzin, będzie trzeba 3 główne pilnować, polecieć na wyspę po muszle, polecieć na wikingów po nasiona... I będziemy dopiero mogli statek odesłać. Chyba ze statku też trzeba będzie zrezygnować...
Jak to wcześniej CM Filip napisał, że gra się rozwija, że dużo nowości, że żadna inna gra tak szybko się nie rozwija... OK zgodzę się, ponieważ inne gry wypuszczają KOMPLETNĄ I PRZETESTOWANĄ aktualizacje, a GGS? Wiadomo... Wolałbym dostać kompletną aktualizację i obiecane zmiany, a nie cały czas nowości i nowości, ale oczywiście żadna nie jest kompletna i często przynoszą tylko straty i błędy w pozostałych elementach gry i obiecywanie, że "później", "w późniejszych aktualizacjach"...
To są oczywiście moje osobiste spostrzeżenia i uwagi i nie musicie się z nimi zgadzać i wiem, że "jak się nie podoba, to nie graj" - uprzedzając "miłośników"
Pozdrawiam,
Emil.
Zółte gwiazdki to po prostu doświadczenie, jakie zbiera Twój koń za trening potrzebne są by go rozwijać, by mógł awansować na kolejny poziom. Można je porównać do tych niebieskich, które zbierasz normalnie
CO do stajni to jest to dla mnie tez nienormalne, jednego konia nazwalem Rumcajs a drugiego Hanka i powiedzcie mi teraz bo to juz jest nielogiczne i durne, dam ich do pobzykania sie, urodzi sie Cypisek i caly czar bajki prysnie bo Cypisek niebedzie miec swoich rodzicow? ;(
Mam pytanie, bo nie wiem co się stało.
Miałam 2 koniki i chciałam je rozmnożyć. Żadnego nie wypuściłam na wolność. Podczas rozmnożenia powstał trzeci (uśredniony), ale tatuś i mamusia gdzieś przepadli.
Co się u diabła stało, nie wypuszczałam ich na wolność. Chciałabym je odzyskać!
Po prostu rodzice umierają w strasznych męczarniach. Matka przez powikłania poporodowe, a ojcu serce pęka. Maluch przychodzi na świat widząc zwłoki swoich rodziców i odtąd musi sobie radzić sam. Może przez to szybciej się rozwija i ma większe umiejętności.
Ot cała, piękna logika naszej wspaniałej gry
Tracę czas i kasę, by otrzymać podkowy, które wbrew zapowiedziom, wcale sie w stadninie nie przydadzą. Wyspa zabiera nam złoto i dolce, nie daje nic w zamian, a potem znika jak złodziej.
Oby projekt z RUNAMI nie okazał się podobnym bublem!!!!