Uważam, że czas trwania wyspy jak i pozostałych trwających eventów powinien zostać przedłużony.
Te przekładane dziś aktualizacje, a potem przerwa w grze oraz na forum faktycznie spowodowały, że cały dzisiejszy dzień w grze jest stracony.
Liczę, że twórcy gry zrekompensują to graczom. Nie znajduję powodów, by nie można było tego zrobić. To będzie wyłącznie dobra wola BIG FARM.
A mamy prawo jej oczekiwać.
Mam nadzieję, że zabiegi Asi w tej sprawie będą miały miejsce i że będą skuteczne.
Pozdrawiam
Po dzisiejszej aktualizacji, gra nie działała przez ok. 8 godzin. Co z tym czasem. Niektórzy byli podczas robienia projektu, misji. Uruchomione eventy też nie koniecznie wszystkim uda się zrobić. Nasz sojusz przez tą przerwę nie ma szansy skończyć projektu.
Czy ekipa Big Farm może oddać nam zabrany czas? Tylko miło by było gdyby oddał go w tych samych godzinach co zabrał.
Na przyszłość proponowała bym ograniczyć ilość poprawek i zmian podczas jednej aktualizacji.
Skoro taki temat powstał więc tu się wpiszę.
Domagam się ODSZKODOWANIA za pozbawienie mnie możliwości zalogowania się do Gry.
To, że nie weszłam na wyspę nie ma z tym nic wspólnego.
Jestem KLIENTKĄ - płacę i wymagam.
Proszę abyście WSZYSCY się tego domagali, gdyż dość już z amatorszczyzną oraz dezinformacją graczy.
Gra została naprawiona a żadnego słowa wyjaśnienia. To pokazuje dobitnie jak się traktuje graczy i gdzie się ich ma.
Skoro posypało się wszystko to zostaje się w pracy lub wchodzi na forum z domu i pisze się do ludzi słowa wyjaśnienia, ale po co, Asia pracuje do 17-tej. Godzinki odwalone i pora iść do domu. Jutro napisze jakiś banał, farmazon jak zwykle dla samego faktu udawania, że coś się robi i tyle.
Ludzie nie darujcie tego, bo jak teraz każdy odpuści to już wszystko tu będzie możliwe.
Jasno domagajmy się odszkodowania !!!
Zuzu15 Jedna zasada tu wygląda że obowiązuje. Jak złota nie za..... biorą jak mnie razem ok 7000 które mi zginęło i do tej pory nie wiem jak to nie dodają. W każdym razie kuba 56762 masz rację. A jedności siła...
Do martaola1
Wiesz gra jest bezpłatna. Złoto kupujesz bo chcesz. Asia nie odwala godzin i na pewno jakby mogła to by poinformowała. Jesteś zła jak wszyscy. Na Facebook'u były informacje i przeprosiny. Więc może trochę grzeczniej. Wszyscy stracili czas i nie wiedzieli co się dzieje ponieważ forum też nie działało. A Asia zapewne jak będzie coś wiedziała to napisze.
Jedyne czego powinniśmy się domagać to czasu, żeby można było ukończyć eventy i projekty.
Osobiście zdarza mi się mieć wiele zastrzeżeń do pracy nasze CM ale do głowy mi nie przyszło wymagać od niej pracy 24h dla mojej satysfakcji uzyskania odpowiedzi na posty zamieszczone w dowolnych godzinach.Nastąpiła awaria serwerów GGS i nie działały wszystkie gry GGS i fora z nimi związane.z tego co się orientuję w zakres jej obowiązków nie wchodzi naprawianie serwerów a krzyczenie że powinna siedzieć w pracy i czekać aż informatycy naprawią żeby napisać o awarii jest dla mnie trochę zabawne szczególnie że awarie jak to awarie mają to do siebie że czasu ich trwania nie da się przewidzieć.a jakby nie naprawili dzisiaj?niektórzy mają życie prywatne poza pracą,rodziny i inne obowiązki z nią nie związane.a gra z tego co kojarzę jest bezpłatna a wydawanie kasy na złoto to jest dobrowolna decyzja.informacja o awarii serwerów została umieszczona na fanpejdżu Big Farm na FB o 14:47
Osobiście zdarza mi się mieć wiele zastrzeżeń do pracy nasze CM ale do głowy mi nie przyszło wymagać od niej pracy 24h dla mojej satysfakcji uzyskania odpowiedzi na posty zamieszczone w dowolnych godzinach.Nastąpiła awaria serwerów GGS i nie działały wszystkie gry GGS i fora z nimi związane.z tego co się orientuję w zakres jej obowiązków nie wchodzi naprawianie serwerów a krzyczenie że powinna siedzieć w pracy i czekać aż informatycy naprawią żeby napisać o awarii jest dla mnie trochę zabawne szczególnie że awarie jak to awarie mają to do siebie że czasu ich trwania nie da się przewidzieć.a jakby nie naprawili dzisiaj?niektórzy mają życie prywatne poza pracą,rodziny i inne obowiązki z nią nie związane.a gra z tego co kojarzę jest bezpłatna a wydawanie kasy na złoto to jest dobrowolna decyzja.informacja o awarii serwerów została umieszczona na fanpejdżu Big Farm na FB o 14:47
I z tym się zgadzam, że wszystkie gry GGS jak i fora nie działały, sam nawet sprawdzałem to z ciekawości, by odpowiedzieć sobie na pytanie ,,Co się dzieje z grą?''. Również widzę, że jako jedyny napisałeś coś pozytywnego na temat załogi i ich bronisz Są jednak osoby co widać, że nie tylko potrafią krzyczeć, ale i potrafią kogoś zrozumieć. Przede wszystkim to jest najważniejsze
Jasne. Macie sporo racji ale pozostaje temat czasu eventu... Jak ja albo mój sprzęt padnie w pracy kogo to obchodzi? Koszty ponoszę JA i tylko JA i nikt więcej :P mówicie o szacunku? Szacunek obowiązuje w obie strony i tyle:) AQ na szacunek trzeba CIĘŻKO zapracować. Coś o tym wiem. Mam nadzieję że Wy też:) Czas to cenna sprawa.....
Jasne. Macie sporo racji ale pozostaje temat czasu eventu... Jak ja albo mój sprzęt padnie w pracy kogo to obchodzi? Koszty ponoszę JA i tylko JA i nikt więcej :P mówicie o szacunku? Szacunek obowiązuje w obie strony i tyle:) AQ na szacunek trzeba CIĘŻKO zapracować. Coś o tym wiem. Mam nadzieję że Wy też:) Czas to cenna sprawa.....
Zgadza się - ,,Czas to pieniądz''. Pewnie zespół coś wymyśli i przedłuży event ,,Tajemnicza Azja'' i event wyspiarski o te parę godzin. Wiele sojuszów domaga się też czasu na projekt. Ciekawe tylko jak to zostanie oddane. Złota, czy innych rzeczy raczej nikt nie da.
Do martaola1
Wiesz gra jest bezpłatna. Złoto kupujesz bo chcesz. Asia nie odwala godzin i na pewno jakby mogła to by poinformowała. Jesteś zła jak wszyscy. Na Facebook'u były informacje i przeprosiny. Więc może trochę grzeczniej. Wszyscy stracili czas i nie wiedzieli co się dzieje ponieważ forum też nie działało. A Asia zapewne jak będzie coś wiedziała to napisze.
Jedyne czego powinniśmy się domagać to czasu, żeby można było ukończyć eventy i projekty.
Bezpłatna gra - dzięki temu, że są ludzie, którzy kupują złoto inni mogą grać za darmo.
Bezpłatnego nie ma nic.
Skoro mój post Ci nie pasuje nie komentuj go.
A w pracy nikt 24h nie musi siedzieć.
Skoro w grze oferuje się zakup waluty premium a co za tym idzie wydawania realnych pieniędzy to żarty się kończą a między grą darmową a płatną w przypadku BF jest cienka granica.
Kolejna sprawa to Facebook - ja nie będę latać po kilku, kilkunastu stronach internetowych lub portalach aby zaczerpnąć odrobinę informacji a poza tym nie każdy ma potrzebę mieć konto na portalu społecznościowym.
Również widzę, że jako jedyny napisałeś coś pozytywnego na temat załogi i ich bronisz Są jednak osoby co widać, że nie tylko potrafią krzyczeć, ale i potrafią kogoś zrozumieć. Przede wszystkim to jest najważniejsze
A co pozytywnego można napisać w sytuacji gdy awaria trwa i nikt nic z tym nie robi? I co, ma mi być przykro bo im coś się popsuło? im nie było przykro jak mnie i wielu innym osobom wczoraj przez ich błąd (nie mój) uniemożliwiono dostęp do gry. Tu nie chodzi o to, że coś się z czymś zbiegło, tylko o niefrasobliwość z jaką się nas traktuje. I co? mam ich chwalić, że po 30+ godzinach prawie naprawili to co sami zepsuli? Powiedz, że żartujesz... Dziwisz się, że ludzie potraktowani jak niedorozwinięte dzieci domagają się by ich traktować poważnie? i ty tak serio? cóż jak widać nie każdy tak ma... A co do czasu pracy CM? niczego się nie dowiemy aż do jutra i to akurat jest zrozumiałe, bo nikt od niej nie wymaga by była zawsze i na każde skinienie... ale, że nie stanęła na wysokości zadania tylko wcisnęła nam kit to się ludziom nie podoba i cóż... słusznie.
podpisuje sie podtym caly nasz sojusz stracil mnostwo czasu a dopiro sie rozwijamy poza tym rozpoczete eventy siedze po nocy zeby nadrobic czas stracony i chce za to rekompensaty zloto albo moze ozdoba z wyzszej polki robie event azja i zbieram ozdoby swiateczne
W podziękowaniu za jakże udane rozwijanie gry przygotowałam sygnaturę dla... GGS. Żeby to podziękowanie było widoczne dla wszystkich postanowiłem się "ubrać" w tę sygnaturkę. Każdy kto jest tak jak ja wdzięczny firmie GGS za wszystkie ich trudy i znoje ponoszone dla graczy proszony jest również o ubranie się w tę sygnaturkę, choćby na jakiś czas. Niech GGS wie, że ma wielu wiernych fanów, którzy stoją za nimi murem! Nie może byle awaria być przyczyną, żeby to zaufanie stracić, co to to nie ...
************************************************************* Czasem aż oczy bolą patrzeć, jak się przemęcza dla naszego klubu, prezes Ochódzki Ryszard, naszego klubu Tęcza. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie – to wilki! To mówiłem ja – Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy. Niech żyje nam prezes sto lat! To jeszcze ja – Jarząbek Wacław, bo w zeszłym tygodniu nie mówiłem, bo byłem chory. Mam zwolnienie. Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu. Niech żyje nam! To śpiewałem ja – Jarząbek.
Witam,
sporo ludzi pisze tutaj o odszkodowaniu za utracony czas trwania eventu azjatyckiego, wyspy, projektów itp, itd. Odszkodowanie miałoby być w postaci złota, ozdób "z wyższej półki" jak to ktoś napisał, albo jeszcze innej cennej gratyfikacji. Odszkodowanie za co? Czy to, że nie było dostępu do gry przez kilka godzin prowadzi, u niektórych, do aż takiej tragedii?? Przecież to jest tylko gra, nikt nikogo nie zmusza do wchodzenia na farmę i siedzenia na niej cały dzień. Awarie się zdarzają i ta nie była ani pierwsza, ani ostatnia. Nie uda się zdobyć nagrody za ten event, to za tydzień będzie kolejny. To jest gra, która nie ma końca, nie ma finału, nie ma poziomu, po którym wyskoczy THE END. Projekt sojuszu nie zostanie zrealizowany? Też będzie można odpalić kolejny. W tym przypadku, zamiast domagać się złota albo ozdoby, napisałbym do szefostwa BF, żeby w ramach zadośćuczynienia (a nie odszkodowania, bo to słowo nijak nie pasuje do zaistniałej sytuacji), pozwolili członkom sojuszy dorzucać do kolekcji elementy w ilości takiej jaką się posiada, a nie milion rękawic i dwa miliony telefonów za jednym strzałem od jednego gracza. Osobiście nie domagam się tego, ale jeśli propozycja w końcu by przeszła, to byłoby to z większą korzyścią, niż złoto, które i tak się wyda na przyspieszenie produkcji osłów czy innych krów, bo szkoda czasu albo "o jezu, zaraz będzie kolejna awaria i znowu nie zdążę". Od początku gry kupiłem może dwa razy złoto w jakiejś śmiesznej ilości i to na samym początku gry. Było to spowodowane zwykłą ciekawością jak to działa i do czego służy, a teraz zbieram złoto, które daje mi sama gra i w zupełności mi to styka. Ta gra ma mi dawać satysfakcję i odpoczynek od codziennych obowiązków, a nie nakręcać spiralę nienawiści do adminów, bo od czasu do czasu coś naprawią, coś popsują, znowu popsują i znowu naprawią itd. Nie otrzymuję żadnych realnych korzyści (pieniądze, sława) od Big Farm, więc nie mogę oczekiwać żadnych odszkodowań, zadośćuczynień czy czegokolwiek innego w zamian. To jest tylko GRA, którą mogę włączyć i wyłączyć w dowolnym momencie. No dobra, z tym włączaniem o dowolnej porze trochę przesadziłem;) Nie ma sensu się spinać i psioczyć jakie to BF jest be. Dobra Dzieci, wracamy na farmę:)
Pozdrawiam
Zgadzam sie z moim przedmówcą.Czego sie wszyscy tak denerwujecie.To tylko gra.Ma sprawiać wlaśnie takie oderwanie od obowiązków.Jak Wam sprawia to tylko utrate nerwow to skończcie w to grac i tyle.Czy Wy w życiu nic nie robicie innego prócz gry??To Wasza rzeczywistość?Wasza praca??Co Wy z tego macie??No ja myślałam że przyjemnośc ale widzę mylę się i to znacznie.
Nasz sojusz może też wczoraj troche napsioczył na czacie ale troche i po 10 minutach rozmowy na czacie zaczelismy śmiać sie z tego co my piszemy jakie nerwy to tylko gra i zrobilo się wesoło:)A projekt?Hm z mlekiem zrobiliśmy, tylko troszke sie przesunał o pare godz ale to tylko gra Kochani wyluzujcie troche:)
Pozdrawiam wszystkich graczy i życze dystansu i wyciszenia przed Świętami:)Mamy prawie weekend:D
tak to tylko gra fakt - nie ma co się spinać - są ważniejsze problemy w życiu... Ale myślę, że tak jak my powinniśmy szanować Twórców Gry za ich pracę - tak i Oni powinni uszanować chociażby nasz poświęcony prywatny czas, czy realne pieniądze zainwestowane w grę...ilu osobom poginęły ozdoby choinkowe, cofnięto stan wyspy? - i mają prawo czuć się poszkodowani.. nie można tego negować.. mam nadzieję, że Twórcy zachowają się feir wobec Graczy, ot tyle..
Myślę, że twórcy gry jakoś to zrekompensują.
Moja propozycja jest taka:
- Wszystkim graczom dać przedmioty kolekcji tak żeby Ci co nie ukończyli projektu mogli przynajmniej uzupełnić zapasy, a ci co ich nie robili będą mieli na zaś.
- wydłużyć czas eventów, żeby zwiększyć szansę na ich ukończenie.
- Tym, którym coś poginęło przywrócić stracony dorobek.
I przestańcie się czepiać twórców gry i moderatorów. Nie sądzę, żeby siedzieli i planowali jak nam utrudnić grę. Czasami jest pod górkę czasami z górki
Jakiś czas temu grałam w znacznie bardziej zaawansowana technicznie grę <hulahop>.
Raz na kilka miesięcy miała miejsce znacznie dłuższa przerwa techniczna związana z wprowadzeniem nowego patcha.
Za każdym razem gdy ta przerwa się przeciągała, a gracze tracili cenny czas, zespół w ramach rekompensaty dodawał 24h do GP. ( gp- golp pack, miesięczny abonament, który również można było zakupić w grze za wirtualną walutę ).
Zwracając cenny stracony czas graczom ta firma zachowywała się wobec nich fair.
Więc pytam: Czy tak ciężko jest dodać po 24h do eventu wyspiarskiego i azji w ramach kolejnej przerwy technicznej która ponownie utrudnia nam grę? Lub chociaż po 12?
Wynika z niej,iż poprzestaną na tym,że zwrócą co zabrane i tyle. Stracony czas nie wchodzi w rachubę.
Pozostaje odpuścić lub naginać 24 godziny na dobę i pozostały czas na wyspie wykozystać co do sekundy.
Zostały 3 dni to akurat na weekend a po nim już będzie po temacie.
Ach jak cudnie to zespół gry wykombinował.
I przyznam,że nie byłam poszkodowaną w opisywanej kwestii,czyli nic mi nie zginęło a jedna kiedy widzę postawę CM i reszty załogi firmy to przyznam,że się bluzg na usta ciśnie.
Jak tak można. Nie wstyd Wam niedrodzy twórcy tak potraktować ludzi ?
Pisałam już niejednokrotnie -gra owszem wirtualny świat ,ale my tu jesteśmy żywi z krwi i kości a co gorsza dla Was mamy zdolność myślenia ,rozumowania i jeszcze do tego mamy uczucia które to niecnie bywają poniewierane Waszym lekceważącym podejściem .
I dodam jeszcze,że gdyby moje dziecko zachowywało się tak jak niemiła CM Asia bardzo ale to bardzo wstydziłabym się za nie.
Czy to, że nie było dostępu do gry przez kilka godzin prowadzi, u niektórych, do aż takiej tragedii??
Jeśli dla ciebie prawie dwa dni, to kilka godzin, to ja chcę twój zegarek! oddasz? będę miała więcej czasu i lat mi wolniej będzie przybywać...
No tak jakie to GGS jest biedne... oj jakie biedne, a ci niedobrzy gracze, którym grę zjadło na prawie dwa dni jacy niedobrzy i jacy roszczeniowi. Chcą by ich jak ludzi potraktować, no faktycznie domagają się niemożliwego. Ledwo co, po takim czasie, ponaprawiali co skopali. ale o tym by zrobić jakikolwiek gest dobrej woli wobec poszkodowanych graczy naturalnie cisza. I nie, nie domagam się złota, co więcej nie chodzi mi o wczorajszą awarię serwerów... no wyobraź sobie, że rozumiem, iż awarie się zdarzają. Dopuszczam też błąd ludzki, bo ludzie czasem się mylą, ale ni w ząb nie rozumiem ponad 30 godzinnej zwłoki w podjęciu jakichkolwiek czynności zmierzających do naprawienia tego co się zepsuło! Jeśli tego nie rozumiesz, to cóż masz prawo (wiem, wiem to może być trudne postawić się w sytuacji kogoś kogo dotknęły problemy z ozdobami i wyspą), ale ja mam prawo się złościć lekceważącym podejściem twórców tej gry! Kurcze czy to tak trudno stwierdzić zwyczajnie po ludzku, że ktoś zrobił błąd i nie potrafią odnaleźć przyczyny (za to trzeba wciskać kit o badaniu skali problemu, choć wystarczy wejść na forum by po 5 minutach zdać sobie sprawę, że jest spory i o hot fixie dziwnym trafem zbiegającym się z planowaną aktualizacją) i nie wiem... dać jakiś drobiazg w ramach przeprosin (a choćby i te trochę nasionek egzotycznych do szklarni). No i wyobraź sobie, że czułabym się wtedy o wiele lepiej niż teraz, ze świadomością, że się mnie najzwyczajniej w świecie lekceważy. Myślę zresztą, że nie tylko ja, bo było nas, poszkodowanych, wielu.
Komentarz
Te przekładane dziś aktualizacje, a potem przerwa w grze oraz na forum faktycznie spowodowały, że cały dzisiejszy dzień w grze jest stracony.
Liczę, że twórcy gry zrekompensują to graczom. Nie znajduję powodów, by nie można było tego zrobić. To będzie wyłącznie dobra wola BIG FARM.
A mamy prawo jej oczekiwać.
Mam nadzieję, że zabiegi Asi w tej sprawie będą miały miejsce i że będą skuteczne.
Pozdrawiam
Czy ekipa Big Farm może oddać nam zabrany czas? Tylko miło by było gdyby oddał go w tych samych godzinach co zabrał.
Na przyszłość proponowała bym ograniczyć ilość poprawek i zmian podczas jednej aktualizacji.
Domagam się ODSZKODOWANIA za pozbawienie mnie możliwości zalogowania się do Gry.
To, że nie weszłam na wyspę nie ma z tym nic wspólnego.
Jestem KLIENTKĄ - płacę i wymagam.
Proszę abyście WSZYSCY się tego domagali, gdyż dość już z amatorszczyzną oraz dezinformacją graczy.
Gra została naprawiona a żadnego słowa wyjaśnienia. To pokazuje dobitnie jak się traktuje graczy i gdzie się ich ma.
Skoro posypało się wszystko to zostaje się w pracy lub wchodzi na forum z domu i pisze się do ludzi słowa wyjaśnienia, ale po co, Asia pracuje do 17-tej. Godzinki odwalone i pora iść do domu. Jutro napisze jakiś banał, farmazon jak zwykle dla samego faktu udawania, że coś się robi i tyle.
Ludzie nie darujcie tego, bo jak teraz każdy odpuści to już wszystko tu będzie możliwe.
Jasno domagajmy się odszkodowania !!!
Wiesz gra jest bezpłatna. Złoto kupujesz bo chcesz. Asia nie odwala godzin i na pewno jakby mogła to by poinformowała. Jesteś zła jak wszyscy. Na Facebook'u były informacje i przeprosiny. Więc może trochę grzeczniej. Wszyscy stracili czas i nie wiedzieli co się dzieje ponieważ forum też nie działało. A Asia zapewne jak będzie coś wiedziała to napisze.
Jedyne czego powinniśmy się domagać to czasu, żeby można było ukończyć eventy i projekty.
Bezpłatna gra - dzięki temu, że są ludzie, którzy kupują złoto inni mogą grać za darmo.
Bezpłatnego nie ma nic.
Skoro mój post Ci nie pasuje nie komentuj go.
A w pracy nikt 24h nie musi siedzieć.
Skoro w grze oferuje się zakup waluty premium a co za tym idzie wydawania realnych pieniędzy to żarty się kończą a między grą darmową a płatną w przypadku BF jest cienka granica.
Kolejna sprawa to Facebook - ja nie będę latać po kilku, kilkunastu stronach internetowych lub portalach aby zaczerpnąć odrobinę informacji a poza tym nie każdy ma potrzebę mieć konto na portalu społecznościowym.
A co pozytywnego można napisać w sytuacji gdy awaria trwa i nikt nic z tym nie robi? I co, ma mi być przykro bo im coś się popsuło? im nie było przykro jak mnie i wielu innym osobom wczoraj przez ich błąd (nie mój) uniemożliwiono dostęp do gry. Tu nie chodzi o to, że coś się z czymś zbiegło, tylko o niefrasobliwość z jaką się nas traktuje. I co? mam ich chwalić, że po 30+ godzinach prawie naprawili to co sami zepsuli? Powiedz, że żartujesz... Dziwisz się, że ludzie potraktowani jak niedorozwinięte dzieci domagają się by ich traktować poważnie? i ty tak serio? cóż jak widać nie każdy tak ma... A co do czasu pracy CM? niczego się nie dowiemy aż do jutra i to akurat jest zrozumiałe, bo nikt od niej nie wymaga by była zawsze i na każde skinienie... ale, że nie stanęła na wysokości zadania tylko wcisnęła nam kit to się ludziom nie podoba i cóż... słusznie.
*************************************************************
Czasem aż oczy bolą patrzeć, jak się przemęcza dla naszego klubu, prezes Ochódzki Ryszard, naszego klubu Tęcza. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie – to wilki! To mówiłem ja – Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy. Niech żyje nam prezes sto lat! To jeszcze ja – Jarząbek Wacław, bo w zeszłym tygodniu nie mówiłem, bo byłem chory. Mam zwolnienie. Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu. Niech żyje nam! To śpiewałem ja – Jarząbek.
*************************************************************
Sygnatura:
Link do sygnaturki: http://kovu.website.pl/!pliki/img/bf/sygnatura-thx.jpg
Instrukcja jak "założyć" sygnaturkę jest tutaj.
sporo ludzi pisze tutaj o odszkodowaniu za utracony czas trwania eventu azjatyckiego, wyspy, projektów itp, itd. Odszkodowanie miałoby być w postaci złota, ozdób "z wyższej półki" jak to ktoś napisał, albo jeszcze innej cennej gratyfikacji. Odszkodowanie za co? Czy to, że nie było dostępu do gry przez kilka godzin prowadzi, u niektórych, do aż takiej tragedii?? Przecież to jest tylko gra, nikt nikogo nie zmusza do wchodzenia na farmę i siedzenia na niej cały dzień. Awarie się zdarzają i ta nie była ani pierwsza, ani ostatnia. Nie uda się zdobyć nagrody za ten event, to za tydzień będzie kolejny. To jest gra, która nie ma końca, nie ma finału, nie ma poziomu, po którym wyskoczy THE END. Projekt sojuszu nie zostanie zrealizowany? Też będzie można odpalić kolejny. W tym przypadku, zamiast domagać się złota albo ozdoby, napisałbym do szefostwa BF, żeby w ramach zadośćuczynienia (a nie odszkodowania, bo to słowo nijak nie pasuje do zaistniałej sytuacji), pozwolili członkom sojuszy dorzucać do kolekcji elementy w ilości takiej jaką się posiada, a nie milion rękawic i dwa miliony telefonów za jednym strzałem od jednego gracza. Osobiście nie domagam się tego, ale jeśli propozycja w końcu by przeszła, to byłoby to z większą korzyścią, niż złoto, które i tak się wyda na przyspieszenie produkcji osłów czy innych krów, bo szkoda czasu albo "o jezu, zaraz będzie kolejna awaria i znowu nie zdążę". Od początku gry kupiłem może dwa razy złoto w jakiejś śmiesznej ilości i to na samym początku gry. Było to spowodowane zwykłą ciekawością jak to działa i do czego służy, a teraz zbieram złoto, które daje mi sama gra i w zupełności mi to styka. Ta gra ma mi dawać satysfakcję i odpoczynek od codziennych obowiązków, a nie nakręcać spiralę nienawiści do adminów, bo od czasu do czasu coś naprawią, coś popsują, znowu popsują i znowu naprawią itd. Nie otrzymuję żadnych realnych korzyści (pieniądze, sława) od Big Farm, więc nie mogę oczekiwać żadnych odszkodowań, zadośćuczynień czy czegokolwiek innego w zamian. To jest tylko GRA, którą mogę włączyć i wyłączyć w dowolnym momencie. No dobra, z tym włączaniem o dowolnej porze trochę przesadziłem;) Nie ma sensu się spinać i psioczyć jakie to BF jest be. Dobra Dzieci, wracamy na farmę:)
Pozdrawiam
Zgadzam sie z moim przedmówcą.Czego sie wszyscy tak denerwujecie.To tylko gra.Ma sprawiać wlaśnie takie oderwanie od obowiązków.Jak Wam sprawia to tylko utrate nerwow to skończcie w to grac i tyle.Czy Wy w życiu nic nie robicie innego prócz gry??To Wasza rzeczywistość?Wasza praca??Co Wy z tego macie??No ja myślałam że przyjemnośc ale widzę mylę się i to znacznie.
Nasz sojusz może też wczoraj troche napsioczył na czacie ale troche i po 10 minutach rozmowy na czacie zaczelismy śmiać sie z tego co my piszemy jakie nerwy to tylko gra i zrobilo się wesoło:)A projekt?Hm z mlekiem zrobiliśmy, tylko troszke sie przesunał o pare godz ale to tylko gra Kochani wyluzujcie troche:)
Pozdrawiam wszystkich graczy i życze dystansu i wyciszenia przed Świętami:)Mamy prawie weekend:D
Moja propozycja jest taka:
- Wszystkim graczom dać przedmioty kolekcji tak żeby Ci co nie ukończyli projektu mogli przynajmniej uzupełnić zapasy, a ci co ich nie robili będą mieli na zaś.
- wydłużyć czas eventów, żeby zwiększyć szansę na ich ukończenie.
- Tym, którym coś poginęło przywrócić stracony dorobek.
I przestańcie się czepiać twórców gry i moderatorów. Nie sądzę, żeby siedzieli i planowali jak nam utrudnić grę. Czasami jest pod górkę czasami z górki
Raz na kilka miesięcy miała miejsce znacznie dłuższa przerwa techniczna związana z wprowadzeniem nowego patcha.
Za każdym razem gdy ta przerwa się przeciągała, a gracze tracili cenny czas, zespół w ramach rekompensaty dodawał 24h do GP. ( gp- golp pack, miesięczny abonament, który również można było zakupić w grze za wirtualną walutę ).
Zwracając cenny stracony czas graczom ta firma zachowywała się wobec nich fair.
Więc pytam: Czy tak ciężko jest dodać po 24h do eventu wyspiarskiego i azji w ramach kolejnej przerwy technicznej która ponownie utrudnia nam grę? Lub chociaż po 12?
Tam jest odpowiedź na ten temat.
Wynika z niej,iż poprzestaną na tym,że zwrócą co zabrane i tyle. Stracony czas nie wchodzi w rachubę.
Pozostaje odpuścić lub naginać 24 godziny na dobę i pozostały czas na wyspie wykozystać co do sekundy.
Zostały 3 dni to akurat na weekend a po nim już będzie po temacie.
Ach jak cudnie to zespół gry wykombinował.
I przyznam,że nie byłam poszkodowaną w opisywanej kwestii,czyli nic mi nie zginęło a jedna kiedy widzę postawę CM i reszty załogi firmy to przyznam,że się bluzg na usta ciśnie.
Jak tak można. Nie wstyd Wam niedrodzy twórcy tak potraktować ludzi ?
Pisałam już niejednokrotnie -gra owszem wirtualny świat ,ale my tu jesteśmy żywi z krwi i kości a co gorsza dla Was mamy zdolność myślenia ,rozumowania i jeszcze do tego mamy uczucia które to niecnie bywają poniewierane Waszym lekceważącym podejściem .
I dodam jeszcze,że gdyby moje dziecko zachowywało się tak jak niemiła CM Asia bardzo ale to bardzo wstydziłabym się za nie.
Jeśli dla ciebie prawie dwa dni, to kilka godzin, to ja chcę twój zegarek! oddasz? będę miała więcej czasu i lat mi wolniej będzie przybywać...
No tak jakie to GGS jest biedne... oj jakie biedne, a ci niedobrzy gracze, którym grę zjadło na prawie dwa dni jacy niedobrzy i jacy roszczeniowi. Chcą by ich jak ludzi potraktować, no faktycznie domagają się niemożliwego. Ledwo co, po takim czasie, ponaprawiali co skopali. ale o tym by zrobić jakikolwiek gest dobrej woli wobec poszkodowanych graczy naturalnie cisza. I nie, nie domagam się złota, co więcej nie chodzi mi o wczorajszą awarię serwerów... no wyobraź sobie, że rozumiem, iż awarie się zdarzają. Dopuszczam też błąd ludzki, bo ludzie czasem się mylą, ale ni w ząb nie rozumiem ponad 30 godzinnej zwłoki w podjęciu jakichkolwiek czynności zmierzających do naprawienia tego co się zepsuło! Jeśli tego nie rozumiesz, to cóż masz prawo (wiem, wiem to może być trudne postawić się w sytuacji kogoś kogo dotknęły problemy z ozdobami i wyspą), ale ja mam prawo się złościć lekceważącym podejściem twórców tej gry! Kurcze czy to tak trudno stwierdzić zwyczajnie po ludzku, że ktoś zrobił błąd i nie potrafią odnaleźć przyczyny (za to trzeba wciskać kit o badaniu skali problemu, choć wystarczy wejść na forum by po 5 minutach zdać sobie sprawę, że jest spory i o hot fixie dziwnym trafem zbiegającym się z planowaną aktualizacją) i nie wiem... dać jakiś drobiazg w ramach przeprosin (a choćby i te trochę nasionek egzotycznych do szklarni). No i wyobraź sobie, że czułabym się wtedy o wiele lepiej niż teraz, ze świadomością, że się mnie najzwyczajniej w świecie lekceważy. Myślę zresztą, że nie tylko ja, bo było nas, poszkodowanych, wielu.