ja to nie rozumiem po co jest to trenowanie konia , skoro to nie ma żadnego wpływu na zawody . Rozumiem przegrywać z lepszymi levelami , ale przegrać z końmi o 50 leveli słabszymi ????? Raz czy dwa wiadomo , wypadek przy pracy . Ale ciagle jak tylko dobija sie do złotej ligi porażki z takimi słabymi chabetami wrrrr to jest loteria i to loteria ustawiona na przegrywanie . Szkoda słów i nerwów na to co zrobiono z konikami
Okrutnie to wszystko po "sławetnych" zmianach wygląda. Teraz po tak długim czasie to jedynie refleksje z Nas wypływają - wiadomo jakie. Wieje nudą z każdego kąta, nikt Nas nie słucha, Farmy leżą na "łopatkach"...bo nie ma chęci do gry. Nawet ośmiolatek Maślana z "Władców...óch" wiedział na czym polega biznes. A tu w firmie GGS menadżerzy nie potrafią dobrze żyć ze swoimi potencjalnymi "pracodawcami"- czyli graczami. Może jak by byli kierownikami - śmieszą mnie te nazwy- to już nie jest oczekiwanie na lepsze, na laborki ,ale przynajmniej raz określoną, konkretna odpowiedź. Flash się skończył w lutym i kilka dobrych gier wtedy zamknięto. Myślę, że to był dobry powód by cofnąć laborki i przyjąć nowych graczy odciętych od tamtych gier. Wiadomo, nowy by szybko dorównać tym "większym" zakupi złoto, a laborki by to za szybko ułatwiły a reklam Big farm gry jest sporo na Fejsie. No, już nawet się ludziom nie chce komentować. Jakie to wymowne.
Dosc tej nudy. Ile razy zagladam, nie ma co robic w tej grze.. Tak naprawde to tylko kontrakty zostaly. Jak ktos ma nadmiar kasy, to nie chce sie. Zrobcie cos, zeby motywowalo do gry. juz dawno podcieliscie galaz na ktorej siedzicie. pora na opamietanie sie. Nowi gracze nie zastapia starych. Szybko zorientuja sie w czym jest rzecz i zrezygnuja. ile razy trzeba tlumaczyc aby ktos zrozumial DZIWNA, DZIWNA SYTUACJA
Dosc tej nudy. Ile razy zagladam, nie ma co robic w tej grze.. Tak naprawde to tylko kontrakty zostaly. Jak ktos ma nadmiar kasy, to nie chce sie. Zrobcie cos, zeby motywowalo do gry. juz dawno podcieliscie galaz na ktorej siedzicie. pora na opamietanie sie. Nowi gracze nie zastapia starych. Szybko zorientuja sie w czym jest rzecz i zrezygnuja. ile razy trzeba tlumaczyc aby ktos zrozumial DZIWNA, DZIWNA SYTUACJA
Podpisuję się obiema rękami. Kiedyś nie przyjmowaliśmy do sojuszu graczy z niskimi poziomami, ale po totalnej demolce - jak się nie chciało ludziom grać i została nas 1/4 poszliśmy w pewnym momencie w przyjmowanie jak leci. Pojawili się nowi gracze w grze: najpierw grali, a potem zaczęli się świecić na żółto, pomarańczowi i czerwono. No a potem takich usuwam są nieprzydatni bo już zorientowali się co w trawie piszczy i nie grają, bo parcie na kasę skutecznie ich odstrasza. Jakoś na ten czerwony alergicznie reaguję
u mnie połowa ludzi na czerwono,ale nie chce mi się ich usuwać, przecież nowych i tak nie ma. starzy powoli się wykruszają, gram już prawie 9 lat i jeszcze coś tam pociagnę, bo jedno co dobre, nikt mnie nie zaatakuje, nie zniszczy gdybym chwilkę nie grał. Ale jak przerwy zaczną się dluższe to chyba samo kiedyś padnie.... a szkoda.
Komentarz
No, już nawet się ludziom nie chce komentować. Jakie to wymowne.