Jednak tym razem imprezka musi poczekać, gdyż mamy jeszcze sporo pracy w sadach... Jesteśmy na półmetku zbioru jabłuszek...
Tak więc czas w naszej Dolinie płynie dziś spokojnie, w bardzo odprężającym tempie
Taki to uroczy widoczek mieliśmy dziś zaraz po obudzeniu
A to za sprawą projektu "Góra sera", który został rano włączony. Mleczko szybciutko spływa do mleczarni, co nie jest w ogóle zadziwiające, bo w naszej Wesołej Dolinie nawet krówki są bardzo wesołe i zrelaksowane, co pozytywnie przekłada się na ilość produkowanego przez nie mleka, a jest go, zapewniam, sporo
Ciekawi mnie tylko, co tym razem nasze mleczarnie wyprodukują?
Po moim ostatnim wpisie wcale nie próżnowaliśmy, ojjj, nie!!! Zapewniam Was:)
W środę skończyliśmy zbierać jabłka, jak zwykle spppooooro przed czasem.
Wczoraj zakończyliśmy projekt "Głowa ze słomy czy główka kapusty?", bardzo szybko uporaliśmy się z kapustą i pszenicą, po czym nastała chwila oddechu i relaksu no i oczywiście było gwarno na sojuszowym czacie ...
Jak widzicie, jesteśmy tak zgraną wioską, że nawet siłą nie można oderwać nas od sojuszowych pogaduszek
A dziś.... to już wiecie co porabiamy
No i to tyle na dzisiaj;)
Nim się z Wami pożegnam, zapraszam na smaczne przekąski przygotowane przez nasze cudowne farmerki z zebranych w naszej Dolinie jabłek oraz kapusty i pszenicy
Jak? No jak najszybciej?
Gdzie? W Wesołej Dolinie rzecz jasna!!!
Kiedy? Dziś wieczorem!!
Kto może niech przybieży dziś do naszej rewelacyjnej wioski, bo od rana wielkie przygotowania do wieczornej imprezki :cool:
Nasze urocze farmerki już przygotowane... Spójcie jakie są pomysłowe...
Z jakiej to znowu okazji? Aaaaa, z takiej, że wczoraj wskoczyliśmy ma poziom.
Poza tym pomyślenie zakończyliśmy projekt "Góra sera". Biorąc po uwagę dzisiejszą imprezkę, jeszcze raz uruchomiliśmy zbieranie mleczka, bo po nocnej imprezce zapewne jutro potrzeba będzie sporo...
Taaak, sporo nabiału, a już na pewno kefiru i zsiadłego mleka heh
Poza tym od kilku dni nasza Dolina pławi się w sporej gotówce, gdyż zakończyło się nam badanko na dotacje, zwiększające wpływy do naszej sojuszowej kasy o 20%, no i wkrótce zakończy się badanie zwiększające czas projektu aż o 40 % !!
O nasze zwierzątka również zadbaliśmy i mimo, iż odbieramy systematycznie mleczko od naszych krówek to nie przeszkodziło to zwierzakom na zorganizowanie własnej imprezki...
To tyle na dziś z życia naszej Doliny!!
Kto może niech do nas przybywa, pozostałym życzę...
Bardzo, ale to bardzo dziękuję Wam za kolejny ciężki, pracowity tydzień. Sporo się działo... Zebraliśmy mnóstwo różnych zbiorów, kończyliśmy projekty dużo przed czasem, robiliśmy badania, poszliśmy do góry.. a to wszystko dzięki Waszemu zaangażowaniu i poświęceniu
Korzystajcie z pięknej niedzieli, w pełni zasłużonej
Zgadzam się z żabką
Jest poniedziałek, ale w naszej Dolinie życie płynie tak sympatycznie jak naszej żabce. Mimo tego, że wciąż się coś dzieje... bo ciężko pracujemy na swoich farmach, to dzięki rewelacyjnej atmosferze jaka u nas panuje każdego dnia, mamy odczucie, że taka "żabia" laba jest bez przerwy :
Dzisiaj zbieramy... owoce heh A ściślej rzecz ujmując są to...
Połowa zbiorów już za nami
Nim się dziś z Wami pożegnam mam jeszcze ...
Mamy w Dolinie jedną farmę w likwidacji.
Jeśli jesteś aktywnym, miłym/miłą farmerem/farmerką, lubisz spędzać czas na farmie, a chcesz go spędzać w doborowym towarzystwie i masz doświadczenie w prowadzeniu farmy to ZAPRASZAMY
Nasza Dolina pokryła się dziś kwieciem.... Każdy zakątek wszystkich farm wygląda iście bajecznie Aż oczy się radują od przecudnych barw kwiatów, a ich słodka woń rozbudza melancholijny nastrój...
Czy ktoś byłby w stanie oprzeć się takiemu widokowi? Nie sadzę... Nie ma piękniejszej Doliny od naszej, a zarazem tak zgranej, wesołej i wyjątkowej
Wczorajszy projekt "Mam bzika na punkcie jabłek" zakończony pełnym sukcesem.
Oto co tym razem wyczarowały nasze kuchnie....
Mmmm.... racuszki z jabłkami a do tego mus jabłkowy mniam
Na zakończenie....
naborze do naszego sojuszu!!!
Nadal poszukujemy jednej, aktywnej osoby, lubiącej pracę na farmie.... Wkrótce będzie miejsce, wiec już teraz możecie do mnie pisać i zgłaszać chęć osiedlenia się u nas :cool:
Zostaw za sobą wszystko co złe, szare i nudne i zamieszkaj w naszej Wesołej Dolinie. Gwarantujemy...
No i nareszcie już jest Zawitała Wiosna A wraz z nią przepiękna słoneczna, cieplutka pogoda. W naszej Dolinie od rana dość sielska atmosfera. Dlaczego? Pojawienie się Wiosny powiązane jest z dwiema staropolskim tradycjami, które chętnie w naszej Dolinie obchodzimy.
Jedną z nich jest...
Z tej to okazji dzisiaj nie ma u nas żadnego projektu. Wagarujemy od ciężkiej pracy na roli... Ale wcale to nie oznacza, że się nudzimy!!! Ależ skąd Opuściliśmy nasze piękne farmy by udać się w iście wiosenne miejsce, żeby wypełnić drugą tradycję... A jest nią....
Tak, tak... zgadza się... topienie Marzanny Mamy nadzieję, że wraz z kukłą Marzanny, Zima nas już na dobre opuściła i nie powróci do grudnia
Tak więc, dzisiaj wagarujemy, leniuchujemy i cieszymy się pięknym, wiosennym dniem.
Jednak przez ostatnie dni troszkę się u nas działo Opowiem Wam o tym w telegraficznym skrócie:)
Zakończyliśmy projekt "Miejscowa przyroda".
Tym sposobem nie dość, że nasze kwiaciarnie wyczarowały magiczne bukiety...
To jeszcze wskoczyliśmy na poziom!!!
Po kwiatach ruszył projekt "Góra sera", oczywiście także zakończony wielkim sukcesem i oto, co nasze mleczarnie zrobiły z mleczka jakie tam dostarczyliśmy...
Po górze sera, ruszył najsłodszy z projektów czyli "Adepci sztuki cukierniczej", który zakończył się wczoraj wieczorem. Za to dziś rano, odebraliśmy z cukierni ten oto przysmak, który towarzyszył nam w drodze pożegnalnej Marzanny...
Pyszna mleczna pianka na czekoladowo-pszennym spodzie, polana wiśniową galaretką... pychotka
Zakończyło się nam badanko wisienek i od razu ruszyło badanie "Bardziej kolorowych polnych kwiatów".
No i to tyle na dziś.
Życzę Moim Drogim, Pracowitym, Wspaniałym Sojusznikom, a także wiernym czytelnikom naszej gazetki...
Dlaczego nie mogę otworzyć gry na zadnej przeglądarce?
Ojj, nie wiem Moze wyczyść ciasteczka w przeglądarce, później włącz grę i spróbuj się zalogować.... Jeśli nie uda się to nie wiem jaka może być inna przyczyna...
Pogoda nas dziś rozpieszcza To wspaniała okazja na grilla czy ognisko
W naszej Dolinie na kilka dni zostają zawieszone wszelkie projekty... Powód... Tajemnicza Farma Smakosza Jesteśmy jej bardzo ciekawi... Niby wiadomo co na niej będzie, co nas czeka, jednak póki nie pojawią się długo oczekiwane zmiany, to farma ta nadal jest wielką zagadką ...
Ostatnie dni były dla nas baaardzo pracowite...
Po jajecznicy, wzięliśmy koszyki i ruszyliśmy do sadu na zbiory jabłek...
Po jabłkach odwiedziliśmy nasze obory. Mleko tak szybko spłynęło do mleczarni, że następnego dnia naszym oczom ukazała się niesamowicie wielka góra sera!!!
Zaraz po tym projekcie wskoczyliśmy na poziom!!
To otworzyło nam drogę, do nowego projektu "Przecier jabłkowy z humusem", co oczywiście nie omieszkaliśmy ominąć i poszedł nam w piorunująco szybkim tempie
A oto efekt tegoż projektu... Przepyszny mus jabłkowy ....
Co było dalej? Nie poprzestaliśmy na musie. Zaraz po nim ruszył kolejny projekt. Korzystając z okazji weekendu i zapowiadanej cudownej pogody (co się ziściło), postanowiliśmy na weekend przygotować sobie coś pysznego i odpaliliśmy najbardziej łakomy projekt... '"Adepci sztuki cukierniczej ".
Jak zwykle zakończył się pełnym sukcesem, a oto słodki efekt naszej pracy
Na niedzielne piękne popołudnie do kawusi.... sama rozkosz
Aaa, i jeszcze badanko... No taak
Po zakończonym badaniu "Piękniejszych aranżacji", zaczęliśmy kolejne. Tym razem badamy "Optymalizację procesów" na kolejny poziom. Oznacza to, że ilość przedmiotów potrzebnych do kolekcji zmniejszy się nam aż o 15 % !!!!
Na zakończenie informuję wszem i wobec, ze mamy nową farmerkę o imieniu Ula
No i to tyle z nowinek z życia naszej społeczności
Wkrótce kolejne nowinki, lecz tymczasem już się żegnam i ....
Dokładnie tak!!! Dzisiaj już piątek, do tego przepiękny, słoneczny i co lepsze, weekend tez się taki zapowiada, a więc czas pomyśleć o relaksie i wypoczynku...
W tym tygodniu wcale nie próżnowaliśmy, ojjj.... nie!!!
Po uporządkowaniu farm smakosza, wybraliśmy się do sadu na zbiory jabłek. Musieliśmy spędzić tam trochę czasu, bo jabłek było całkiem sporo, ale jak zwykle udało się i skończyliśmy dużo przed czasem
Później jabłka zostały dostarczone do nowych piekarni i oto co otrzymaliśmy po procesie produkcyjnym...
Przepyszna szarlotka... mmmm....
Po skosztowaniu wspaniałego wypieku, ruszyliśmy na pola siać kapustę i pszenice gdyż ruszył projekt "Głowa ze słomy czy główka kapusty". Jak zwykle nie było problemu ze zbiorami i znowu przed czasem dostarczyliśmy potrzebne produkty do kuchni naszych uroczych farmerek, które zaprezentowały odwiedzających nas gości, techniki kiszenia kapusty...
Oto krótka notatka z tego wydarzenia...
Po udanej prezentacji i promocji kiszonej kapusty udaliśmy się do obór po mleko, na pola po pszenice i do sadu po wiśnie bo robiliśmy adeptów sztuki cukierniczej no i zrobiliśmy, a jakże i to w jakim czasie... !!!!!!
Natychmiast zaczęły się wypieki by na weekendowy wypoczynek zabrać ze sobą o to...
Wiśniowe babeczki, do weekendowej kawusi idealne
No a poza tym dziś awansowaliśmy!!!!
Zdobyliśmy poziom!!!!
Co teraz porabiamy?
Właśnie zaczęliśmy zbierać mleczko, no i krówka ma do Was króciutkie przesłanie...
Na zakończenie chciałabym bardzo serdecznie podziękować moim Kochanym, bardzo pracowitym sojusznikom za kolejny udany tydzień i powiedzieć, że JESTEŚCIE CUDOWNI !!!!!
Dzisiaj poniedziałek i już pracy ogrom. Cała Dolina wybrała się do sadu na zbiór jabłek, a po powrocie na farmę trzeba produkować humus. Idzie nam całkiem sprawnie... dopiero co zaczęliśmy, a już sporo za nami
W weekend zakończyliśmy zbiór mleczka co przełożyło się na dodatkowe sojuszowe punkty no i teraz możemy delektować się wspaniałymi mlecznymi wyrobami...
Zakończyło się nam badanie osiołków i od razu ruszyło kolejne, tym razem badamy zawartość kosza na kwiatowej
Jak widzicie, u nas dziś kwiaty... dosłownie wszędzie... a to za sprawą projektu "Miejscowa przyroda". Zbiory idą w szybkim tempie, kwiaciarnie już przetwarzają dostarczone kwiatki w kwieciste cuda, a nawóz rozwieziony do sadów
W tym tygodniu uwijamy się w szybkim... baaa... ekspresowym tempie... !!!! Był już "Przecier jabłkowy z humusem", była "Jajecznica" i "Góra sera"... i ciekawe co jeszcze się wydarzy po zbiorze kwiatków???
Po jajecznicy awansowaliśmy na poziom!!!
I tak nam powolutku tydzień mija...
Biorąc pod uwagę senną i zimną pogodę na poprawienie humorku życzę...
Dawno mnie tu nie było... ale już jestem i teraz będę systematycznie zamieszczać nowinki z życia naszej Wesołej Doliny
Nareszcie w Dolinie zaświeciło cudowne, wesołe Słoneczko.... które radość niesie od gór aż po przepiękne jeziora...
W czasie kiedy ja urlopowałam od sojuszowej gazetki dużo u nas się działo!!
Robiliśmy projekty, badania no i jesteśmy już na poziomie i wciąż powolutku idziemy dalej.
W tej chwili ruszył projekt "Mam bzika na punkcie jabłek". Jabłuszka sypią się z naszych sadów w niesamowicie szybkim tempie, a jakie dorodne.... tylko u nas takie są...
I jeszcze jedna bardzo ważna informacja, a więc....
Poszukujemy aktywnych farmerów i farmerki do osiedlenia się w naszej Dolinie
Lubisz pracę na roli? Troszczysz się o zwierzęta? Szanujesz ludzi i umiesz pracować w zespole?
Jeśli tak to nie zwlekaj i wyślij zgłoszenie już dziś!!!
Nie przegap swojej szansy!!!
No to jeszcze troszeczkę i połowa tygodnia za nami
Mieszkańcy Doliny od wczoraj całe dnie spędzają w sadzie i dostarczają spore ilości dorodnych jabłuszek do restauracji, na które oczekuje pomysłowy kucharz
Migdałowe babeczki przed chwileczką zostały zbadane i lada moment rusza kolejne badanko
No i przypominam, że rekrutacja trwa więc...
W naszej Wesołej Dolinie jest kilka miejsc na osiedlenie się dla kilku fajnych osób
Nie zwlekaj, wyślij zgłoszenie... być może to akurat Twoja farma stanie na jednej z takich działek w Dolinie
Właśnie wbiliśmy się na kolejny poziom!! Powoli, lecz sukcesywnie do przodu i oby tak dalej
Przez ostatni tydzień było u nas na przemian pracowicie i relaksacyjnie bo w końcu słoneczna pogoda tak dopisała, że szkoda było spędzać czas na ciągłej pracy w roli ....
Ale też nie próżnowaliśmy... Zbieraliśmy jabłka, mleczko, jajka, zrobiliśmy dwa badania, teraz kolejne w toku tak więc spokojnie lecz ciągle do przodu
A dziś... ? No dziś wybraliśmy się na wycieczkę do Azji... Czas pozwiedzać świat
Liczymy na wiele wspaniałych przygód:)
No i dokonało się!!
Do naszych portów zawitał kapitan Barnacle ze swoją towarzyszką ośmiorniczką Tentacle na wspaniałym statku po wyprodukowane przez nas dobra, by rozwieźć je po całym świecie
Część mieszkańców już odesłała statki w daleką podróż, część jeszcze dokonuje ostatnich załadunków
Nie ma to jak morskie podróże
Komentarz
Awansowaliśmy na poziom!!
Jednak tym razem imprezka musi poczekać, gdyż mamy jeszcze sporo pracy w sadach... Jesteśmy na półmetku zbioru jabłuszek...
Tak więc czas w naszej Dolinie płynie dziś spokojnie, w bardzo odprężającym tempie
Taki to uroczy widoczek mieliśmy dziś zaraz po obudzeniu
A to za sprawą projektu "Góra sera", który został rano włączony. Mleczko szybciutko spływa do mleczarni, co nie jest w ogóle zadziwiające, bo w naszej Wesołej Dolinie nawet krówki są bardzo wesołe i zrelaksowane, co pozytywnie przekłada się na ilość produkowanego przez nie mleka, a jest go, zapewniam, sporo
Ciekawi mnie tylko, co tym razem nasze mleczarnie wyprodukują?
Po moim ostatnim wpisie wcale nie próżnowaliśmy, ojjj, nie!!! Zapewniam Was:)
W środę skończyliśmy zbierać jabłka, jak zwykle spppooooro przed czasem.
Wczoraj zakończyliśmy projekt "Głowa ze słomy czy główka kapusty?", bardzo szybko uporaliśmy się z kapustą i pszenicą, po czym nastała chwila oddechu i relaksu no i oczywiście było gwarno na sojuszowym czacie ...
Jak widzicie, jesteśmy tak zgraną wioską, że nawet siłą nie można oderwać nas od sojuszowych pogaduszek
A dziś.... to już wiecie co porabiamy
No i to tyle na dzisiaj;)
Nim się z Wami pożegnam, zapraszam na smaczne przekąski przygotowane przez nasze cudowne farmerki z zebranych w naszej Dolinie jabłek oraz kapusty i pszenicy
Mmmmm, pieczone jabłuszka, przecudna rolada kapuściana i domowy, chrupiący, pszenny chlebek.. pyszności....
A wiecie, że....
Jak? No jak najszybciej?
Gdzie? W Wesołej Dolinie rzecz jasna!!!
Kiedy? Dziś wieczorem!!
Kto może niech przybieży dziś do naszej rewelacyjnej wioski, bo od rana wielkie przygotowania do wieczornej imprezki :cool:
Nasze urocze farmerki już przygotowane... Spójcie jakie są pomysłowe...
Z jakiej to znowu okazji?
Aaaaa, z takiej, że wczoraj wskoczyliśmy ma poziom.
Poza tym pomyślenie zakończyliśmy projekt "Góra sera". Biorąc po uwagę dzisiejszą imprezkę, jeszcze raz uruchomiliśmy zbieranie mleczka, bo po nocnej imprezce zapewne jutro potrzeba będzie sporo...
Taaak, sporo nabiału, a już na pewno kefiru i zsiadłego mleka heh
Poza tym od kilku dni nasza Dolina pławi się w sporej gotówce, gdyż zakończyło się nam badanko na dotacje, zwiększające wpływy do naszej sojuszowej kasy o 20%, no i wkrótce zakończy się badanie zwiększające czas projektu aż o 40 % !!
O nasze zwierzątka również zadbaliśmy i mimo, iż odbieramy systematycznie mleczko od naszych krówek to nie przeszkodziło to zwierzakom na zorganizowanie własnej imprezki...
To tyle na dziś z życia naszej Doliny!!
Kto może niech do nas przybywa, pozostałym życzę...
Moi Drodzy, Najwspanialsi, Kochani Sojusznicy!!!
Bardzo, ale to bardzo dziękuję Wam za kolejny ciężki, pracowity tydzień. Sporo się działo... Zebraliśmy mnóstwo różnych zbiorów, kończyliśmy projekty dużo przed czasem, robiliśmy badania, poszliśmy do góry.. a to wszystko dzięki Waszemu zaangażowaniu i poświęceniu
Korzystajcie z pięknej niedzieli, w pełni zasłużonej
Zgadzam się z żabką
Jest poniedziałek, ale w naszej Dolinie życie płynie tak sympatycznie jak naszej żabce. Mimo tego, że wciąż się coś dzieje... bo ciężko pracujemy na swoich farmach, to dzięki rewelacyjnej atmosferze jaka u nas panuje każdego dnia, mamy odczucie, że taka "żabia" laba jest bez przerwy :
Dzisiaj zbieramy... owoce heh A ściślej rzecz ujmując są to...
Połowa zbiorów już za nami
Nim się dziś z Wami pożegnam mam jeszcze ...
Mamy w Dolinie jedną farmę w likwidacji.
Jeśli jesteś aktywnym, miłym/miłą farmerem/farmerką, lubisz spędzać czas na farmie, a chcesz go spędzać w doborowym towarzystwie i masz doświadczenie w prowadzeniu farmy to ZAPRASZAMY
Zgłoszenia do mnie na prywatną pocztę Arleta766
To tyle na dziś... czekam na zgłoszenia
Tymczasem Drogi Czytelniku...
Nasza Dolina pokryła się dziś kwieciem.... Każdy zakątek wszystkich farm wygląda iście bajecznie Aż oczy się radują od przecudnych barw kwiatów, a ich słodka woń rozbudza melancholijny nastrój...
Czy ktoś byłby w stanie oprzeć się takiemu widokowi? Nie sadzę... Nie ma piękniejszej Doliny od naszej, a zarazem tak zgranej, wesołej i wyjątkowej
Wczorajszy projekt "Mam bzika na punkcie jabłek" zakończony pełnym sukcesem.
Oto co tym razem wyczarowały nasze kuchnie....
Mmmm.... racuszki z jabłkami a do tego mus jabłkowy mniam
Na zakończenie....
naborze do naszego sojuszu!!!
Nadal poszukujemy jednej, aktywnej osoby, lubiącej pracę na farmie.... Wkrótce będzie miejsce, wiec już teraz możecie do mnie pisać i zgłaszać chęć osiedlenia się u nas :cool:
Zostaw za sobą wszystko co złe, szare i nudne i zamieszkaj w naszej Wesołej Dolinie. Gwarantujemy...
No i nareszcie już jest Zawitała Wiosna A wraz z nią przepiękna słoneczna, cieplutka pogoda. W naszej Dolinie od rana dość sielska atmosfera. Dlaczego? Pojawienie się Wiosny powiązane jest z dwiema staropolskim tradycjami, które chętnie w naszej Dolinie obchodzimy.
Jedną z nich jest...
Z tej to okazji dzisiaj nie ma u nas żadnego projektu. Wagarujemy od ciężkiej pracy na roli... Ale wcale to nie oznacza, że się nudzimy!!! Ależ skąd Opuściliśmy nasze piękne farmy by udać się w iście wiosenne miejsce, żeby wypełnić drugą tradycję... A jest nią....
Tak, tak... zgadza się... topienie Marzanny Mamy nadzieję, że wraz z kukłą Marzanny, Zima nas już na dobre opuściła i nie powróci do grudnia
Tak więc, dzisiaj wagarujemy, leniuchujemy i cieszymy się pięknym, wiosennym dniem.
Jednak przez ostatnie dni troszkę się u nas działo Opowiem Wam o tym w telegraficznym skrócie:)
Zakończyliśmy projekt "Miejscowa przyroda".
Tym sposobem nie dość, że nasze kwiaciarnie wyczarowały magiczne bukiety...
To jeszcze wskoczyliśmy na poziom!!!
Po kwiatach ruszył projekt "Góra sera", oczywiście także zakończony wielkim sukcesem i oto, co nasze mleczarnie zrobiły z mleczka jakie tam dostarczyliśmy...
Masełko, mleczko, sery, śmietana, jogurcik, kefir ... same zdrowe, smaczne produkty
Po górze sera, ruszył najsłodszy z projektów czyli "Adepci sztuki cukierniczej", który zakończył się wczoraj wieczorem. Za to dziś rano, odebraliśmy z cukierni ten oto przysmak, który towarzyszył nam w drodze pożegnalnej Marzanny...
Pyszna mleczna pianka na czekoladowo-pszennym spodzie, polana wiśniową galaretką... pychotka
Zakończyło się nam badanko wisienek i od razu ruszyło badanie "Bardziej kolorowych polnych kwiatów".
No i to tyle na dziś.
Życzę Moim Drogim, Pracowitym, Wspaniałym Sojusznikom, a także wiernym czytelnikom naszej gazetki...
Ojj, nie wiem Moze wyczyść ciasteczka w przeglądarce, później włącz grę i spróbuj się zalogować.... Jeśli nie uda się to nie wiem jaka może być inna przyczyna...
Mamy dziś wtorek, który w końcu przyniósł nam troszkę lepszą pogodę
Jednak mimo deszczu... u nas było gorąco.
Zakończyliśmy projekt "Góra sera", i tym sposobem wbiliśmy się na poziom!!
Zakończyło się nam badanie "Bardziej kolorowych polnych kwiatów" i od razu ruszyło kolejne, tym razem "Piękniejsze aranżacje"...
Natomiast dziś na śniadanko...
Zapraszamy serdecznie!!! Starczy dla wszystkich
Pogoda nas dziś rozpieszcza To wspaniała okazja na grilla czy ognisko
W naszej Dolinie na kilka dni zostają zawieszone wszelkie projekty... Powód... Tajemnicza Farma Smakosza Jesteśmy jej bardzo ciekawi... Niby wiadomo co na niej będzie, co nas czeka, jednak póki nie pojawią się długo oczekiwane zmiany, to farma ta nadal jest wielką zagadką ...
Ostatnie dni były dla nas baaardzo pracowite...
Po jajecznicy, wzięliśmy koszyki i ruszyliśmy do sadu na zbiory jabłek...
Po jabłkach odwiedziliśmy nasze obory. Mleko tak szybko spłynęło do mleczarni, że następnego dnia naszym oczom ukazała się niesamowicie wielka góra sera!!!
Zaraz po tym projekcie wskoczyliśmy na poziom!!
To otworzyło nam drogę, do nowego projektu "Przecier jabłkowy z humusem", co oczywiście nie omieszkaliśmy ominąć i poszedł nam w piorunująco szybkim tempie
A oto efekt tegoż projektu... Przepyszny mus jabłkowy ....
Co było dalej? Nie poprzestaliśmy na musie. Zaraz po nim ruszył kolejny projekt. Korzystając z okazji weekendu i zapowiadanej cudownej pogody (co się ziściło), postanowiliśmy na weekend przygotować sobie coś pysznego i odpaliliśmy najbardziej łakomy projekt... '"Adepci sztuki cukierniczej ".
Jak zwykle zakończył się pełnym sukcesem, a oto słodki efekt naszej pracy
Na niedzielne piękne popołudnie do kawusi.... sama rozkosz
Aaa, i jeszcze badanko... No taak
Po zakończonym badaniu "Piękniejszych aranżacji", zaczęliśmy kolejne. Tym razem badamy "Optymalizację procesów" na kolejny poziom. Oznacza to, że ilość przedmiotów potrzebnych do kolekcji zmniejszy się nam aż o 15 % !!!!
Na zakończenie informuję wszem i wobec, ze mamy nową farmerkę o imieniu Ula
No i to tyle z nowinek z życia naszej społeczności
Wkrótce kolejne nowinki, lecz tymczasem już się żegnam i ....
W naszej Dolinie od rana wielkie poruszenie!! Powodem są wielkie zmiany na farmie smakosza... A zmiany są naprawdę bardzo imponujące
Pojawiły się ....
słodkie kaczuszki , rozkoszne osiołki...
Przepyszne brzoskwinie...
A poza tym pojawił się młyn wodny...
No i nowe roślinki...
MNISZEK
i JĘCZ
To się narobiło na tej farmie smakosza Aaa, no i nie ma już restauracji lecz piekarnia
Tak to wygląda.... teraz wszyscy siedzimy i budujemy, budujemy, rozbudowujemy...
Ott, to tyle
Dokładnie tak!!! Dzisiaj już piątek, do tego przepiękny, słoneczny i co lepsze, weekend tez się taki zapowiada, a więc czas pomyśleć o relaksie i wypoczynku...
Po uporządkowaniu farm smakosza, wybraliśmy się do sadu na zbiory jabłek. Musieliśmy spędzić tam trochę czasu, bo jabłek było całkiem sporo, ale jak zwykle udało się i skończyliśmy dużo przed czasem
Później jabłka zostały dostarczone do nowych piekarni i oto co otrzymaliśmy po procesie produkcyjnym...
Przepyszna szarlotka... mmmm....
No a poza tym dziś awansowaliśmy!!!!
Zdobyliśmy poziom!!!!
Właśnie zaczęliśmy zbierać mleczko, no i krówka ma do Was króciutkie przesłanie...
Na zakończenie chciałabym bardzo serdecznie podziękować moim Kochanym, bardzo pracowitym sojusznikom za kolejny udany tydzień i powiedzieć, że JESTEŚCIE CUDOWNI !!!!!
Dzisiaj poniedziałek i już pracy ogrom. Cała Dolina wybrała się do sadu na zbiór jabłek, a po powrocie na farmę trzeba produkować humus. Idzie nam całkiem sprawnie... dopiero co zaczęliśmy, a już sporo za nami
W weekend zakończyliśmy zbiór mleczka co przełożyło się na dodatkowe sojuszowe punkty no i teraz możemy delektować się wspaniałymi mlecznymi wyrobami...
Zakończyło się nam badanie osiołków i od razu ruszyło kolejne, tym razem badamy zawartość kosza na kwiatowej
No i to tyle na dziś
Jak widzicie, u nas dziś kwiaty... dosłownie wszędzie... a to za sprawą projektu "Miejscowa przyroda". Zbiory idą w szybkim tempie, kwiaciarnie już przetwarzają dostarczone kwiatki w kwieciste cuda, a nawóz rozwieziony do sadów
W tym tygodniu uwijamy się w szybkim... baaa... ekspresowym tempie... !!!! Był już "Przecier jabłkowy z humusem", była "Jajecznica" i "Góra sera"... i ciekawe co jeszcze się wydarzy po zbiorze kwiatków???
Po jajecznicy awansowaliśmy na poziom!!!
I tak nam powolutku tydzień mija...
Biorąc pod uwagę senną i zimną pogodę na poprawienie humorku życzę...
Co słychać w Wesołej Dolinie?? A nic...
W piątek zakończył się ostatni zaplanowany projekt i od tego momentu siedzimy i oooo....
pogaduchy, pogaduchy i jeszcze raz pogaduchy....
Powolutku szykujemy plan na przyszły tydzień...
Korzystając z okazji Moi Drodzy Kochani mieszkańcy Wesołej Doliny, za waszą ciężką pracę ...
I to tyle
Dawno mnie tu nie było... ale już jestem i teraz będę systematycznie zamieszczać nowinki z życia naszej Wesołej Doliny
Nareszcie w Dolinie zaświeciło cudowne, wesołe Słoneczko.... które radość niesie od gór aż po przepiękne jeziora...
W czasie kiedy ja urlopowałam od sojuszowej gazetki dużo u nas się działo!!
Robiliśmy projekty, badania no i jesteśmy już na poziomie i wciąż powolutku idziemy dalej.
W tej chwili ruszył projekt "Mam bzika na punkcie jabłek". Jabłuszka sypią się z naszych sadów w niesamowicie szybkim tempie, a jakie dorodne.... tylko u nas takie są...
I jeszcze jedna bardzo ważna informacja, a więc....
Poszukujemy aktywnych farmerów i farmerki do osiedlenia się w naszej Dolinie
Jeśli tak to nie zwlekaj i wyślij zgłoszenie już dziś!!!
Nie przegap swojej szansy!!!
No to jeszcze troszeczkę i połowa tygodnia za nami
Mieszkańcy Doliny od wczoraj całe dnie spędzają w sadzie i dostarczają spore ilości dorodnych jabłuszek do restauracji, na które oczekuje pomysłowy kucharz
Migdałowe babeczki przed chwileczką zostały zbadane i lada moment rusza kolejne badanko
No i przypominam, że rekrutacja trwa więc...
W naszej Wesołej Dolinie jest kilka miejsc na osiedlenie się dla kilku fajnych osób
Nie zwlekaj, wyślij zgłoszenie... być może to akurat Twoja farma stanie na jednej z takich działek w Dolinie
Właśnie wbiliśmy się na kolejny poziom!! Powoli, lecz sukcesywnie do przodu i oby tak dalej
Przez ostatni tydzień było u nas na przemian pracowicie i relaksacyjnie bo w końcu słoneczna pogoda tak dopisała, że szkoda było spędzać czas na ciągłej pracy w roli ....
Ale też nie próżnowaliśmy... Zbieraliśmy jabłka, mleczko, jajka, zrobiliśmy dwa badania, teraz kolejne w toku tak więc spokojnie lecz ciągle do przodu
A dziś... ? No dziś wybraliśmy się na wycieczkę do Azji... Czas pozwiedzać świat
Liczymy na wiele wspaniałych przygód:)
[/CENTER]
Tego wszystkiego i jeszcze więcej z okazji Twoich urodzin życzymy Ci MY .... mieszkańcy Wesołej Doliny
Tego wszystkiego i jeszcze więcej Edytko, życzymy Ci MY, mieszkańcy Wesołej Doliny
No i dokonało się!!
Do naszych portów zawitał kapitan Barnacle ze swoją towarzyszką ośmiorniczką Tentacle na wspaniałym statku po wyprodukowane przez nas dobra, by rozwieźć je po całym świecie
Część mieszkańców już odesłała statki w daleką podróż, część jeszcze dokonuje ostatnich załadunków
Nie ma to jak morskie podróże
Z ogromną przyjemnością informuję, że nasz sojusz osiągnął poziom...
Ciężko pracujemy przy zbiorach i projektach, dziś jabłka, wczoraj kwiatki, wcześniej cukiernik ale weekend coraz bliżej i będziemy dwa dni odpoczywać
W badaniach tez się dzieje, idziemy jedno po drugim... w tej chwili bada nam się o to... na kolejny poziom...