hahaha no nieee Wy nie macie litości nad moim pęcherzem. Najpierw gimnazjalista (wieśniok) uważa się za kogoś z wyższym wykształceniem... a teraz Ty mi tu krowy wrzucasz... a ja krówkę to lubię tak:
Po tych naszych zwyczajowych słodkościach czas na konkrety...
Hahaha No nie... chyba żartujesz? Zwariowałaś? Takie konkrety na noc? Mowy nawet nie ma!
A Ty natychmiast to wypluj... poważnie mówię... Gloriana, nie ma jedzenia po nocach... wypluwaj ten kęs... ale już!
To ja mam dla Ciebie i reszty coś takiego http://youtu.be/57iRuDwoPLU
hihihi Nie tylko ludzie umieją sypiać na siedząco Do przodu, do tyłu, na lewo, na prawo, na ziemię bęc...
Się popłakałam znowu ze śmiechu
Dobry wieczór
U mnie powtórka z rozrywki pod tytułem ostry tasak ale tym razem, to nie ja odegrałam główną rolę tylko moja połówka w pracy i ma teraz szwy na opuszku lewego kciuka :eek:
Dobry wieczór
U mnie powtórka z rozrywki pod tytułem ostry tasak ale tym razem, to nie ja odegrałam główną rolę tylko moja połówka w pracy i ma teraz szwy na opuszku lewego kciuka :eek:
Matko!!!!! Berti uważajcie na siebie ,długo Cię tu nie było ,a jak się zjawiasz to od razu z taka bombą :mad: W każdym razie teraz wiecie co czuło drugie ,gdy uległo wypadkowi ,jakby nie było to przy pracy .
Matko!!!!! Berti uważajcie na siebie ,długo Cię tu nie było ,a jak się zjawiasz to od razu z taka bombą :mad: W każdym razie teraz wiecie co czuło drugie ,gdy uległo wypadkowi ,jakby nie było to przy pracy .
No ale są chyba lepsze i bezpieczniejsze sposoby na wykształcenie empatii.
Oj tam, przynajmniej coś ciekawego na przywitanie napisałam W moim przypadku znieczulenie było gorsze, gdyż wbili mi strzykawkę prosto w otwartą ranę. Ale z drugiej strony prawie odcięty i dyndający opuszek kciuka hmm też niezbyt ciekawa perspektywa :eek: Wiesz Basiu, od jakiegoś czasu spędzam więcej czasu poza zasięgiem mojego peceta dlatego zaglądam tu od czasu do czasu, niby mniej pracy ale więcej wolnego na świeżym powietrzu mam, pomijając te ekstremalne warunki pogodowe heh
Oj tam, przynajmniej coś ciekawego na przywitanie napisałam W moim przypadku znieczulenie było gorsze, gdyż wbili mi strzykawkę prosto w otwartą ranę. Ale z drugiej strony prawie odcięty i dyndający opuszek kciuka hmm też niezbyt ciekawa perspektywa :eek: Wiesz Basiu, od jakiegoś czasu spędzam więcej czasu poza zasięgiem mojego peceta dlatego zaglądam tu od czasu do czasu, niby mniej pracy ale więcej wolnego na świeżym powietrzu mam, pomijając te ekstremalne warunki pogodowe heh
Czyżbyś trenowała jazde figurową na lodzie ..............;)
Czyżbyś trenowała jazde figurową na lodzie ..............;)
Hahah prędzej jazdę butami po chodniku Ostatnio prawie szpagata zrobiłam idąc na przystanek Chętnie bym się wybrała na łyżwy ale poczekam na zdjęcie szwów, bo samej tak jakoś mi się nie chce :rolleyes:
Miałam nadzieje ,ze szwy już dawno Ci wyciągnęli ,co do szpagata to mi też o mało nie wyszedł ,ha ha ha ,nawet nie wiedziałam że jeszcze mogę Wieśniok nie chowaj się za firanką
Dobra czas na mnie ,musze sprawdzić czy w łózku mnie nie ma Kolorowych snów i do juterka ,Berti pokaż się jutro ,bo już zaczynam się bać o Twoje kończyny
ha ha ha ,moje powieki już makijaż podtrzymuje i wypiłam rankiem dwie kawy ,jedna była zrobiona przez wodza i zdażyła ostygnąć nim po nią sięgnęłam ,za to druga gorąca i pachnąca byłabym zapomniała ,dziś międzynarodowy dzień przytulania
Przytul mnie i połam lód w opłatki kry,
Przytul mnie nadejdzie znów wiosenny świt.
Dopóki żal naprawia błąd, nadzieje mam,
Dopóki łza jest jeszcze łzą, nie jesteś sam...
Komentarz
Po tych naszych zwyczajowych słodkościach czas na konkrety...
A Ty natychmiast to wypluj... poważnie mówię... Gloriana, nie ma jedzenia po nocach... wypluwaj ten kęs... ale już!
W takim razie jutro mnie masz na obiedzie Jak narobiłaś mi smaka, to teraz mnie musisz nakarmić
http://www.youtube.com/watch?v=ORohvBLSHKE
Ale słodziak
To ja mam dla Ciebie i reszty coś takiego
http://youtu.be/57iRuDwoPLU
hihihi Nie tylko ludzie umieją sypiać na siedząco Do przodu, do tyłu, na lewo, na prawo, na ziemię bęc...
Się popłakałam znowu ze śmiechu
i co teraz powiesz?
No i żeby nie było, to się rozprzestrzenia ^^
Jeszcze nie mogę wyjść ze zdziwienia...
I wiesz... to się u mnie jeszcze pogłębia
U mnie powtórka z rozrywki pod tytułem ostry tasak ale tym razem, to nie ja odegrałam główną rolę tylko moja połówka w pracy i ma teraz szwy na opuszku lewego kciuka :eek:
A potem Ci przejdzie... przywykniesz
Matko!!!!! Berti uważajcie na siebie ,długo Cię tu nie było ,a jak się zjawiasz to od razu z taka bombą :mad: W każdym razie teraz wiecie co czuło drugie ,gdy uległo wypadkowi ,jakby nie było to przy pracy .
No ale są chyba lepsze i bezpieczniejsze sposoby na wykształcenie empatii.
Czyżbyś trenowała jazde figurową na lodzie ..............;)
Przytulania dziś jest Dzień... a ja o tym nic nie wiem???
Hmmm... lepiej późno niż wcale
To może coś pod to Święto... hę?
I może jeszcze...
A już na pewno TAK
Warto by może jeszcze zilustrować to piosenką
http://youtu.be/Dgi8oMVuzpM
Przytul mnie i połam lód w opłatki kry,
Przytul mnie nadejdzie znów wiosenny świt.
Dopóki żal naprawia błąd, nadzieje mam,
Dopóki łza jest jeszcze łzą, nie jesteś sam...