Świat marzeń Grety i Tessy
Diana
Moderator, Guest Posty: 4,037
Witajcie
Mam do Was pytanie
Co lubicie w świecie marzeń Grety ,Tessy a czego nie lubicie?
Mam do Was pytanie
Co lubicie w świecie marzeń Grety ,Tessy a czego nie lubicie?
0
Diana
Moderator, Guest Posty: 4,037
Komentarz
Oraz wprowadzenie mozliwosc usuniecia gracza z Grety.
1. Ciągłe budowanie wszystkiego od początku. Event trwa tylko tydzień i by cokolwiek sensownego osiągnąć trzeba naprawdę mieć czas na rozbudowę, zgromadzenie zasobów, a potem jeszcze na grę... Do tego Kraina jest co tydzień - zawsze jakaś jest (inna nazwa i trochę inne założenia w każdej z Krain, ale tak naprawdę robi się to samo: szybciutko nabuduj, potem rozbuduj, a na koniec siedź i zbieraj). To właśnie przez to ciągłe budowanie od początku nie znoszę już Krain.
2. Ranking sojuszniczy za diamenty w Krainie Grety - totalnie zniechęca do współpracy. Jak nie raz już pisałam za ranking ten dostaje się zbyt dużą ilość diamentów w porównaniu do ilości zdobywanej za miejsce sojuszu w rankingu ogólnym, a jednocześnie przyznawane punkty do tego rankingu za dodawane produkty i miejsce są niesprawiedliwe. Usunęłabym ten ranking i zapomniała, że w ogóle kiedykolwiek istniał, natomiast zamiast niego dołożyłabym zabrane diamenty do nagród za wysiłek, które zdobywa cały sojusz.
3. Misje w Krainie Tessy - lubię MS, ale nie w tym wydaniu. Nie lubię misji, w których nic nie zbieram i muszę czekać aż godzinę, by misja się skończyła (często zostawiam wtedy Krainę w ogóle do następnego zalogowania). Nie lubię tego, że nie mam rozbudowanej ani farmy, ani maszyn i że ciągną mi się te misje jak flaki z olejem... Jak bym miała układać te trzy Krainy, to Tessa z misjami wypada najgorzej. W MS nawet jak nie wygrywam, to za każdym razem mogę pobawić się w różne strategie, mogę popróbować różnych rozwiązań - na Tessie nie mam na to czasu. W ogóle to tych Tess jest za dużo... Dobrze, że nikt nie wpadł na pomysł utworzenia Krainy Tessy dla każdego wydarzenia indywidualnego obecnego w grze: Tessa z misjami, Tessa z silosem, Tessa z silosem rybnym, Tessa z UFO, Tajemniczą Azją, z ratunkiem dla świnki czy złotych rybek...
4. Drażni mnie, że Kraina Grety nie jest traktowana jak event sojuszniczy i dzieje się równolegle z innymi wydarzeniami sojuszniczymi. Uważam, że akurat ta Kraina powinna odbywać się w czasie, gdy nie odbywa się inny event sojuszniczy. O ile nie przeszkadza mi, że mamy nałożone na siebie wydarzenia indywidualne, o tyle wydarzenia sojusznicze powinny odbywać się pojedynczo: albo MS, albo jarmark, albo Greta...
Przyznam szczerze, że gdyby diamenty nie były mi potrzebne w kosmicznych ilościach, to bym sobie te Krainy darowała zupełnie.
Moim zdaniem nie powinna się nakładać z MS oraz Jarmarkiem
Jest wtedy problemem i bieganiem oraz szybką próbą wykonania zadań co kłoci się z logiką oraz czasem:)
Powinna być jako wydarzenie sojuszowe oraz oddzielona od MS oraz Jarmarku.
Każde z tych wydarzeń to oddzielny temat i nie powinny się nakładać na siebie.
Greta i Tessa od początku mi się nie podobają, ale diamenty są potrzebne do paru rzeczy na farmie, Nie ma wyjścia, jakoś trzeba je zdobyć no i gram w te dwie Panie , może się nie uśmiecham, ale co robić. Tyle, że gra bez spinania się, to moja dewiza
Zarobione tam dolary równiez powinny przejśc na główna farme ,nie tylko złoto tam zakupione
Dogberry11 ma rację ,jest przesyt wszystkiego ,powoduje to niechęć graczy i co raz mniejsze zaangażowanie sojuszników ,doszło do tego ,że zaczeliśmy wybierać eventy które robimy a które odpuszczamy,
oprócz gry jest też życie realne a gra niestety przy tych ilościach wszystkiego pochłania dużo czasu
Niestety możemy pisać, efektów i tak nie ma i nie będzie
Zgodzę się natomiast z głosami, że usunięcie/odejście gracza z sojuszu powinno skutkować automatycznym usunięciem gracza z Krainy.
1. jednoczesne występowanie Grety i wydarzeń sojuszowych
2. niesprawiedliwy ranking sojuszowy
3. brak możliwości usunięcia gracza z Grety.
Największy błąd Tessy: zbyt długo trwające misje.
Zaletą obu Krain jest możliwość zdobycia diamentów.
Miałam przyjemność grać różne Grety - od takich bardzo zorganizowanych, przez takie na luzie, na samotnym graniu kończąc. W każdej opcji (oprócz może ostatniej, ale to wyjątkowo trudne robić Gretę samemu, więc nie ma się co dziwić) rozbudowa i dolary w pewnym momencie przestają być kłopotem, a rozbudowa to już bardziej "dopieszczenie farmy"
Podsumowanie: już teraz niektóre sojusze borykają się z problemem graczy, którzy wchodzą na Gretę i nic bądź bardzo mało w oczach innych sojuszników robią. Jeżeli dołożymy do tego, że wszystkie zarobione dolary trafiają na główne konto, to tym bardziej nie będzie to mobilizowało takich osób do współpracy i rozbudowy farmy w Krainie. Wchodzę, siedzę tydzień i mam diamenty + miliony dolarów (tu dodam, że w przypadku topowych sojuszy to będą miliardy
Dziwnym trafem takie pytanie pojawia się odkąd zespół testuje ile może wyciągnąć kasy wsadzajac Grete co tydzień. Czemu Tessy nie ma? Czyżby większość to olewala i nie wplacala pieniędzy? Czemu nie ma Tessy z misjami? Czyżby ludzie mieli przesyt misji i wcale w ta wersje nie grali?
Jak tak pozamieniacie jeszcze Tessy na Grety to ludzie też przestaną je robić. Bo ile można? To jest nudne a co więcej większość ludzi ma też swoje życie prywatne. Oczywiście są maniacy bogaci albo bezrobotni co siedzą i klikaja cały dzień żeby,,wygrać''. Tylko co wygrać? Nagrody pozamieniane. Żałosny bonus do wkładu czasowego i zainwestowanego złota (Jak ktoś nim gra). Rzuca się nam ochlapy od jakiegoś czasu i jeszcze się nas pyta co lubimy a czego nie.
NIE DLA GRETY 3-4 razy w miesiącu!!!!!
Ponadto ilu graczy, tyle opinii. "Zdanie graczy" nie jest jedno. Każdy ma swoją wizję. I tak np. wyżej padł pomysł
Idąc dalej: nie podoba Ci się Greta 3-4 razy w miesiącu? Ja uważam to za świetny pomysł - cztery razy w miesiącu szansa na pokaźną ilość diamentów
I teraz sobie wyobraź, że połowa graczy na naszym serwerze (u mnie widnieje ponad 11 tyś osób w rankingu) myśli tak samo jak ja, a druga połowa tak samo jak Ty... Który głos ma wziąć GGS pod uwagę? Twój czy mój? A może jeszcze jakiś inny, który gdzieś na jakimś innym forum lub discordzie się pojawił...?
z tą realizacją pomysłów graczy to jednak nie ma co GGS za bardzo chwalić. Od lat dobijam się z pomysłami, na forum piszę i w zasadzie góra na palcach dwóch rąk można policzyć sukcesy w tym zakresie
System rywalizacji i punktów w ramach sojuszu. Pojedynczej osobie nie opłaca się brać projektów trudniejszych, za więcej gwiazdek i podejmować jakieś ryzyko, bo nawet jak podbije sojusz w klasyfikacji o jakieś 2000 punktów, to sojusz dostanie może o 100 diamentów więcej na koniec Grety. Już lepiej nabijać kukurydzę na jednej gwiazdce, bo za to też masz 1000 punktów do klasyfikacji wewnątrz sojuszu, a za 1. miejsce dostaniesz 3500 diamentów. To prowadzi do niezdrowej rywalizacji, bo osoba która robi trudniejsze rzeczy, ryzykuje i dłużej gra (żeby cały sojusz miał jak najlepszy wynik) - może i tak nie dostać 1. miejsca za wysiłek.
Proponowałbym zmienić system rywalizacji w ramach sojuszu na indywidualne nagrody za wysiłek, które byłyby proporcjonalne do wykonywanych projektów (żeby chociażby mleko, migdały i babeczki na 2. gwiazdce było więcej warte od kukurydzy na pierwszej).
Wybaczcie długi esej, ale starałem się wykazać lukę w tym systemie. Powodzenia na farmie!
Diana