no właśnie liczy jak chce. Policzyłam wszystkie indywidualne punkty graczy z .......... w TOP 100 (38 osób) wyszło mi 71 mln + optymistycznie przyjęłam, że pozostałe osoby mają po milion. Daje to 107 mln. To skąd mają ponad 500 mln? (wyliczenia z godz. 11.00) Nam w sojuszu raz dodaje punkty a raz odejmuje. Wczoraj wieczorem straciliśmy ponad 20 mln. Prośba do zespołu o zajęcie się sprawą.
Edit/ Nie tworzymy czarnych list na forum. Możesz podać ogólnikowo, ale proszę o nie wymienianie żadnego z sojuszu jeśli nie jest to Twój sojusz. Yalenka Ale jakie tworzenie czarnej listy??? Zrobiłam wyliczenia z podanego rankingu w silosie co jest jawne. Przecież każdy widzi kto ile punktów zrobił.
To że lejek liczy błędnie nie jest wina żadnego sojuszu-gracze nie mają wpływu na błędne naliczanie pkt,za to odpowiada zespół który wprowadził wydarzenie z błędami,i ja naprawdę nie dziwię się graczom ,że są tym poirytowani ale żaden z graczy nie jest temu winny.Jutro poniedziałek więc myślę ,że się tym zajmą jak należy.
Tak sobie myślę, że z tym dzieleniem sojuszy na grupy ze względu na ilość członków, to trochę przesadzacie. Mamy już jedno MS z ligami i wystarczy. Nie może być tak, że sojusz jest nagradzany za to, że jest mały. Wręcz przeciwnie, nagrody w eventach sojuszowych powinny mobilizować do powiększania i ciągłego rozwoju sojuszu. Wcale nie tak łatwo jest rozwinąć sojusz: zrobić odpowiednie badania, zebrać odpowiednią ilość ludzi, a potem jeszcze utrzymać ich w sojuszu (przecież wiadomo, że gdzie dwóch Polaków, tam trzy zdania ). Trzeba to docenić, a nie karać. A tworzenie dodatkowych grup dla małych sojuszy jest poniekąd karą dla dużych. Jest to nagradzanie tych, którzy wybrali swoje małe towarzystwo lub są dopiero na początku swej sojuszowej drogi. Akurat tutaj mamy przecież wybór, czy chcemy grać w małym, ezoterycznym sojuszu czy molochu, gdzie każdy dokłada swoją cegiełkę, ale efekty potrafią być spektakularne. Tak więc jestem przeciwna tworzeniu grup/przedziałów sojuszowych, szczególnie gdy w każdej grupie miałyby być identyczne nagrody.
Dokładnie jak kolega wyżej napisał! W buty se wsadźcie te nagrody obecne za czas poświęcony przez nas!!! dajcie nagrody adekwatne do poziomu punktów a nie chłapy!
Wiem, wiem miałam się nie odzywać, ale uznałam, że skoro Havao przyznał iż jest tylko człowiekiem, to mogę tu pisać dalej.:)
Ponadto myślę że trzeba by jakiś podział zrobić na ilość pułapów punktowych w zadaniach sojuszowych. Nasz sojusz liczy sobie 18 osób, są to znajomi, dobrze nam razem, nie planujemy się "rozrastać", jak mamy w naszym gronie zdobyć tyle punktów co sojusz liczący 70+ członków. Tak wiem że nie musimy brać we wszystkim udziału i mieć wszystkiego. Ale podział na kategorie do 20 osób, do 40, do 60 i 60+ i odpowiednie zmniejszenie pułapu osiągania nagród naprawdę by nas zmotywowało aby chociaż się postarać. Obecnie jestem w top 100 (tylko co z tego) co oznacza że kilkadziesiąt czy nawet kilkaset osób z sojuszy top 5 ma gorszy dorobek punktowy ode mnie (tylko ponownie co z tego). Czy naprawdę mamy rozbijać nasze koleżeńskie sojusze i zbijać się w molochy 70+ tylko po to żeby dekora dostać? Wiadomo że 70 osób na miękko zrobi te 100 milionów punktów bez większego wysiłku, a my? Troche to smutne, no ale co tam, carry on.
to rozwiazanie , nie bedzie dobrym , wiem ze teraz tez nie jest sprawiedliwie , ale pomysl 70 graczy na 40 lev i 5 graczy na 400 lev , nadal przewaga po stronie tych z wyzszymi lev - rozwiazania nalezy szukac dalej by zachowac proporcje i rowne szanse
Ale mnie nie chodzi o mistrzostwa czy jakieś rankingi czy Bóg wie co, tylko o eventy których siłą rzeczy małe sojusze nie są w stanie skończyć podczas gdy te duże mogłyby je skończyć 3,4,5 czy więcej razy tylko tyle w tym samym czasie.
przy tak horendalnych wymaganiach w lejku to nagroda 5 nasion brukwi, czy dekorka za 25 zadowolenia to śmiech na sali. Zeby tyle milionów zrobić, trzeba ruszyć fioletowe wsparcie i złote, nie ma lipy, a skoro tak, to i nagrody powinny być porządne. Ten, zacząłem dla sprawdzenia i nie liczcie na ponowne właczenie, bez zmian w ilościach wymaganych i jakości nagród!!!!
??????????????? cdn lejka prosze o odpowiedz w lejku kapusta ok sieje zbiearam widze brukiew w nastepnym rozdnaiu ,,, pola zajete kapusta dobra sieje 2 pola brukwi zbieram i co czas w lejku 33 min a brukiew specj rosnie 45 hhhmm jak to zrobic ??? ba po brukwi ruszaja kwiatki,,,,,,,,,,,,,,,,,
kolejny przyklad ze bez zlota + humus ani rusz a w nagrodach humus i owszem szt 5
??????????????? cdn lejka prosze o odpowiedz w lejku kapusta ok sieje zbiearam widze brukiew w nastepnym rozdnaiu ,,, pola zajete kapusta dobra sieje 2 pola brukwi zbieram i co czas w lejku 33 min a brukiew specj rosnie 45 hhhmm jak to zrobic ??? ba po brukwi ruszaja kwiatki,,,,,,,,,,,,,,,,,
kolejny przyklad ze bez zlota + humus ani rusz a w nagrodach humus i owszem szt 5
Ewentualnie polne,kuku,polne,brukiew,kuku...itd same pola ...na MS kamienie bede sadzić ))
Sam pomysł lejka nie jest zły, w końcu 5 minut po stracie nie jest przesądzone kto wygra, i w sumie wychodzi na to, że na godzinę rozpoczęcia tez nie trzeba by polować, czyli siedzieć po nocach itp. Pomijam błędy, bo tu już wszystko napisane w tym temacie, nie ma co dodawać. Pokusiłem się o eksperyment jak grając normalnie w miarę, poświęcając masę czasu, można zdobyć te niby nagrody i do jakiego poziomu. Grając od początku udało mi ustawić lejek na +37. Złoto jakie zużyłem to jakieś 5,6 przesunięć lejka bo ta losowość produktów to jakoś marna i czasem nie można naprawdę już na coś patrzeć, a w moim przypadku niektórych nawet raczej nie zobaczę (no można by przecież zrobić ciąg produktów i każdy by miał wszystko, a nie jedni w kółko brukiew inni kapustę).Owszem w piątek dałem złoto na wzmocnienia, ale przepadło, wiec to była nauczka, na szczęście na samym starcie. Koszty jakie poniosłem to ok. 800 humusu z wodorostów i 8 tys. karmy z wodorostów (też nagrody zbierane miesiącami), no zaoszczędziłem nawóz z wodorostów, bo jabłek ni huhu. Może do 8 mln pkt mi dolecę. Grając złotem w miarę rozsądnie może komuś udało by się ten wynik podwoić, jak ktoś by chciał lecieć dalej to już chyba desperat by musiałby być. I teraz te nagrody to nie powinny się nazywać nagrody, tylko zwrot kosztów i to tak na poziomie 5 %. Zanim ktoś nazwie tu w tej grze coś nagrodą niech sam siądzie poklika i obliczy realne koszty zdobycia czegoś i niech w końcu nagroda będzie rzeczywiście ta nagroda. Ja wiem, ze gra nastawiona na zysk, zafundowała nam miesiąc atrakcji mający podwoić zyski, ale tu naprawdę grają dorośli ludzie co umieją liczyć. Od wtorku MS, a wszyscy wszystko zużyte, bo GGS produkcji nam na te wydarzenia nie podwoiło i skąd np. mamy te nasiona itd. i raczej Drogie GGS odpuścimy sobie kolejne wydarzenie, niż kupimy złoto.
Sam pomysł lejka nie jest zły, w końcu 5 minut po stracie nie jest przesądzone kto wygra, i w sumie wychodzi na to, że na godzinę rozpoczęcia tez nie trzeba by polować, czyli siedzieć po nocach itp. Pomijam błędy, bo tu już wszystko napisane w tym temacie, nie ma co dodawać. Pokusiłem się o eksperyment jak grając normalnie w miarę, poświęcając masę czasu, można zdobyć te niby nagrody i do jakiego poziomu. Grając od początku udało mi ustawić lejek na +37. Złoto jakie zużyłem to jakieś 5,6 przesunięć lejka bo ta losowość produktów to jakoś marna i czasem nie można naprawdę już na coś patrzeć, a w moim przypadku niektórych nawet raczej nie zobaczę (no można by przecież zrobić ciąg produktów i każdy by miał wszystko, a nie jedni w kółko brukiew inni kapustę).Owszem w piątek dałem złoto na wzmocnienia, ale przepadło, wiec to była nauczka, na szczęście na samym starcie. Koszty jakie poniosłem to ok. 800 humusu z wodorostów i 8 tys. karmy z wodorostów (też nagrody zbierane miesiącami), no zaoszczędziłem nawóz z wodorostów, bo jabłek ni huhu. Może do 8 mln pkt mi dolecę. Grając złotem w miarę rozsądnie może komuś udało by się ten wynik podwoić, jak ktoś by chciał lecieć dalej to już chyba desperat by musiałby być. I teraz te nagrody to nie powinny się nazywać nagrody, tylko zwrot kosztów i to tak na poziomie 5 %. Zanim ktoś nazwie tu w tej grze coś nagrodą niech sam siądzie poklika i obliczy realne koszty zdobycia czegoś i niech w końcu nagroda będzie rzeczywiście ta nagroda. Ja wiem, ze gra nastawiona na zysk, zafundowała nam miesiąc atrakcji mający podwoić zyski, ale tu naprawdę grają dorośli ludzie co umieją liczyć. Od wtorku MS, a wszyscy wszystko zużyte, bo GGS produkcji nam na te wydarzenia nie podwoiło i skąd np. mamy te nasiona itd. i raczej Drogie GGS odpuścimy sobie kolejne wydarzenie, niż kupimy złoto.
Tak sobie myślę, że z tym dzieleniem sojuszy na grupy ze względu na ilość członków, to trochę przesadzacie. Mamy już jedno MS z ligami i wystarczy. Nie może być tak, że sojusz jest nagradzany za to, że jest mały. Wręcz przeciwnie, nagrody w eventach sojuszowych powinny mobilizować do powiększania i ciągłego rozwoju sojuszu. Wcale nie tak łatwo jest rozwinąć sojusz: zrobić odpowiednie badania, zebrać odpowiednią ilość ludzi, a potem jeszcze utrzymać ich w sojuszu (przecież wiadomo, że gdzie dwóch Polaków, tam trzy zdania ). Trzeba to docenić, a nie karać. A tworzenie dodatkowych grup dla małych sojuszy jest poniekąd karą dla dużych. Jest to nagradzanie tych, którzy wybrali swoje małe towarzystwo lub są dopiero na początku swej sojuszowej drogi. Akurat tutaj mamy przecież wybór, czy chcemy grać w małym, ezoterycznym sojuszu czy molochu, gdzie każdy dokłada swoją cegiełkę, ale efekty potrafią być spektakularne. Tak więc jestem przeciwna tworzeniu grup/przedziałów sojuszowych, szczególnie gdy w każdej grupie miałyby być identyczne nagrody.
stosując taką logikę to nie powinno być także podziału ze względu na indywidualny poziom, bo gracze z niskimi poziomami są nagradzani za to, że mają niski poziom.
To jest gra, która promuje działanie w sojuszu, ale Proz nie pisała, że oczekuje takich samych nagród w każdym przedziale, a jedynie, żeby nagrody za wysiłek stały się bardzie realne dla mniejszych sojuszy, co zwiększy motywację do gry. Mogłoby to być rozwiązane w podobny sposób jak lejek indywidualny. Dla gracza z mniejszym poziomem są mniejsze wymagania, ale też słabsze nagrody.
@sylwiazelazna (PL1) Sylwia, mam do Was pytanie, czy w Waszym sojuszu pkt za wysiłek są liczone indywidualnie, czy dla całego sojuszu? pytam, bo gracz u Was ma już postawioną ostatnią nagrodę za wysiłek, a sam przecież nie zdobył 100 mln. U nas niestety każdemu nagrody za wysiłek naliczane są indywidualnie
Odbiegając od tematu źle naliczanych punktów, mam uwagi co do samej mechaniki tego wydarzenia.
Cała struktura wzmocnień i zbierania punktów dla sojuszu ma tą samą zasadę jak w MS. Jednakże w MS każdy może zobaczyć jakie postępy mają inni gracze w sojuszu, które miejsce zajmuje patrząc na zdobyte punkty, a szef może ocenić kto się przykłada do wspólnej pracy, a kto jedynie korzysta z pracy innych samemu niczego nie robiąc, a przecież ze zdobycia konkretnego miejsca w rankingu korzystają wszyscy sojusznicy - jak w MS. Wydaje się to logiczne, że taki sojuszniczy ranking wewnętrzny, kto ile zdobył punktów powinien być. Także powinny być informacje na czacie kto wykupił wzmocnienia (podobne głosy odnośnie wzmocnień podczas MS padały wielokrotnie, więc jestem przekonany, że tutaj też byłby ten pomysł dobrze przyjęty). Czy te uwagi można by było przekazać do Zespołu? Co uważacie na ten temat?
Dodatkowo powiem, że idea sojuszowego lejka inaczej wyglądała w mojej głowie. Ciekawszym rozwiązaniem byłby jeden sojuszowy lejek i jedna skrzynia, do której wszyscy w sojuszu byśmy pakowali produkty, to by też stwarzało możliwość podziału sojuszu na "dyżury" przy lejku Myślę też, że lejek w takiej postaci byłby prawdziwym odświeżeniem, bo pozwoliłby w obraniu innej strategii pakowania towarów do niego, a także zmuszał do konkretnej pracy zespołowej i dyskusji co zrobić w celu osiągnięcia jak najwyższego wyniku.
Proz nigdzie też nie napisała nic o słabszych nagrodach. Pisała, że w sojuszu "molochu" łatwiej jest zdobyć większą ilość punktów "sojuszowych".
To, że duży może więcej jest jak najbardziej logiczne i chyba nikomu nie trzeba tego tłumaczyć. Skoro może więcej, więc jasnym jest, że łatwiej mu zdobyć wysoką pozycję we wszelkich rankingach. Teraz decyzją gracza jest - indywidualną decyzją - czy chce dołączyć do dużego sojuszu, założyć własny, czy też bawić się w małej grupie "tylko dla wybranych". Każda decyzja jednak ma swoje konsekwencje. Nie oczekujmy zwycięstwa w eventach sojuszowych i nagród głównych, gdy gramy w kilka osób.
A co do podziału na grupy w rywalizacji indywidualnej? No nie przesadzałabym i nie tworzyła teorii. Bo o ile sojusz może każdy wybrać sam w oparciu o własne preferencje i zmienić, kiedy mu się coś nie podoba bądź nie spełnia jego oczekiwań, o tyle poziomu, od którego się zaczyna grę, już nie. Każdy musi(ał) przejść drogę od lvl 1 do lvl xxx.
Edit: Właśnie się zorientowałam: nagrodą za 1 200 000 pkt są kocie talizmany albo.. 20 000 dolarów. No po prostu żart!
Proz nigdzie też nie napisała nic o słabszych nagrodach. Pisała, że w sojuszu "molochu" łatwiej jest zdobyć większą ilość punktów "sojuszowych".
To, że duży może więcej jest jak najbardziej logiczne i chyba nikomu nie trzeba tego tłumaczyć. Skoro może więcej, więc jasnym jest, że łatwiej mu zdobyć wysoką pozycję we wszelkich rankingach. Teraz decyzją gracza jest - indywidualną decyzją - czy chce dołączyć do dużego sojuszu, założyć własny, czy też bawić się w małej grupie "tylko dla wybranych". Każda decyzja jednak ma swoje konsekwencje. Nie oczekujmy zwycięstwa w eventach sojuszowych i nagród głównych, gdy gramy w kilka osób.
A co do podziału na grupy w rywalizacji indywidualnej? No nie przesadzałabym i nie tworzyła teorii. Bo o ile sojusz może każdy wybrać sam w oparciu o własne preferencje i zmienić, kiedy mu się coś nie podoba bądź nie spełnia jego oczekiwań, o tyle poziomu, od którego się zaczyna grę, już nie. Każdy musi(ał) przejść drogę od lvl 1 do lvl xxx.
100 mln punktów sojuszowych jest potrzebne w nagrodach za wysiłek. Nie pisałam o ułatwieniu w zdobyciu jakiejś pozycji w rankingu, a o nagrodach za wysiłek. Nie wszystkim pasuje gra w sojuszu, w którym zarządza się ludzką aktywnością. I masz rację, mam prawo wyboru, czy grać "zarządzana", czy się bawić. Wybieram tą drugą opcję. Nie oczekuję zwycięstwa w eventach sojuszowych, a jedynie poparłam propozycję Proz dostosowania nagród za wysiłek do bardzo różnych poziomów sojuszy.
Ale nagrody za wysiłek są indywidualne, nie sojuszowe. Punkty sojuszowe liczą się tylko do nagrody za ranking i nie mają nic wspólnego z nagrodą za 100 000 000 punktów.. Przynajmniej tak działa lejek u mnie.
Ale nagrody za wysiłek są indywidualne, nie sojuszowe. Punkty sojuszowe liczą się tylko do nagrody za ranking i nie mają nic wspólnego z nagrodą za 100 000 000 punktów.. Przynajmniej tak działa lejek u mnie.
Moim zdaniem to jest błąd, bo żaden gracz nie jest w stanie takiej liczby pkt zrobić indywidualnie i powinno to działać jak w MS, że nagrody za wysiłek są sojuszowe.
To tu się akurat zgadzamy, bo jestem tego samego zdania, że w lejku sojuszowym nagrody za wysiłek powinny być sojuszowe czyli wspólne i jednakowe dla każdego członka sojuszu, a do każdej ze skrzyń towary powinien ładować cały sojusz. Osobiście tego się spodziewałam, ale cóż, jest jak jest, więc przynajmniej w moim przypadku główną nagrodą okazało się 20 000 dolarów (kota nie posiadam, więc talizmanów nie zbieram), a jeszcze w żadnym zwykłym lejku nie udało mi się zdobyć więcej niż 1300000 pkt
Mi dziś lejek każe zaczynać od nowa http://prntscr.com/h0rhvv tylko ten nowy lejek ma chyba foszka bo nijak nie da się go włączyć, do tego zacięły się w moim lejku tryby i jaśmin zamiast przeskoczyć na kapustę dalej jest jaśminem więc uzbrajam się w wielką dawkę cierpliwości i czekam na naprawę tego cudu. A tych 100 to raczej nie da się zebrać nie wiem co z tym lejkiem trzeba by było robić żeby nazbierać te 100 mln -Jak już Ktoś coś wymyśla to niech przetestuje realne szanse dojścia do końca wydarzenia bo teraz ich nie ma ,być może te 100 mln to również błąd, bo w tym lejku błąd goni błąd i błędem pogania.
Yalenko ale bardzo Cie prosze zapytaj zespol co zamierzaja zrobic z niedzialajacym poprawnie Silosem? Bo nie sztuką jest wepchac Nam nastepny event jak jeden dziala nieprawidlowo
Yalenko ale bardzo Cie prosze zapytaj zespol co zamierzaja zrobic z niedzialajacym poprawnie Silosem? Bo nie sztuką jest wepchac Nam nastepny event jak jeden dziala nieprawidlowo
Witaj, czekam na informacje w sprawie silosu. Jeśli je otrzymam zamieszczę je dla Was na forum. Proszę o cierpliwość.
Tak sobie myślę, że z tym dzieleniem sojuszy na grupy ze względu na ilość członków, to trochę przesadzacie. Mamy już jedno MS z ligami i wystarczy. Nie może być tak, że sojusz jest nagradzany za to, że jest mały. Wręcz przeciwnie, nagrody w eventach sojuszowych powinny mobilizować do powiększania i ciągłego rozwoju sojuszu. Wcale nie tak łatwo jest rozwinąć sojusz: zrobić odpowiednie badania, zebrać odpowiednią ilość ludzi, a potem jeszcze utrzymać ich w sojuszu (przecież wiadomo, że gdzie dwóch Polaków, tam trzy zdania ). Trzeba to docenić, a nie karać. A tworzenie dodatkowych grup dla małych sojuszy jest poniekąd karą dla dużych. Jest to nagradzanie tych, którzy wybrali swoje małe towarzystwo lub są dopiero na początku swej sojuszowej drogi. Akurat tutaj mamy przecież wybór, czy chcemy grać w małym, ezoterycznym sojuszu czy molochu, gdzie każdy dokłada swoją cegiełkę, ale efekty potrafią być spektakularne. Tak więc jestem przeciwna tworzeniu grup/przedziałów sojuszowych, szczególnie gdy w każdej grupie miałyby być identyczne nagrody.
stosując taką logikę to nie powinno być także podziału ze względu na indywidualny poziom, bo gracze z niskimi poziomami są nagradzani za to, że mają niski poziom.
To jest gra, która promuje działanie w sojuszu, ale Proz nie pisała, że oczekuje takich samych nagród w każdym przedziale, a jedynie, żeby nagrody za wysiłek stały się bardzie realne dla mniejszych sojuszy, co zwiększy motywację do gry. Mogłoby to być rozwiązane w podobny sposób jak lejek indywidualny. Dla gracza z mniejszym poziomem są mniejsze wymagania, ale też słabsze nagrody.
@sylwiazelazna (PL1) Sylwia, mam do Was pytanie, czy w Waszym sojuszu pkt za wysiłek są liczone indywidualnie, czy dla całego sojuszu? pytam, bo gracz u Was ma już postawioną ostatnią nagrodę za wysiłek, a sam przecież nie zdobył 100 mln. U nas niestety każdemu nagrody za wysiłek naliczane są indywidualnie
Komentarz
Prośba do zespołu o zajęcie się sprawą.
Edit/ Nie tworzymy czarnych list na forum. Możesz podać ogólnikowo, ale proszę o nie wymienianie żadnego z sojuszu jeśli nie jest to Twój sojusz.
Yalenka
Ale jakie tworzenie czarnej listy??? Zrobiłam wyliczenia z podanego rankingu w silosie co jest jawne. Przecież każdy widzi kto ile punktów zrobił.
screeny do dyspozycji...
cdn lejka prosze o odpowiedz
w lejku kapusta ok sieje zbiearam widze brukiew w nastepnym rozdnaiu ,,, pola zajete kapusta
dobra sieje 2 pola brukwi zbieram i co czas w lejku 33 min a brukiew specj rosnie 45 hhhmm
jak to zrobic ???
ba po brukwi ruszaja kwiatki,,,,,,,,,,,,,,,,,
kolejny przyklad ze bez zlota + humus ani rusz a w nagrodach humus i owszem szt 5
To jest gra, która promuje działanie w sojuszu, ale Proz nie pisała, że oczekuje takich samych nagród w każdym przedziale, a jedynie, żeby nagrody za wysiłek stały się bardzie realne dla mniejszych sojuszy, co zwiększy motywację do gry. Mogłoby to być rozwiązane w podobny sposób jak lejek indywidualny. Dla gracza z mniejszym poziomem są mniejsze wymagania, ale też słabsze nagrody.
@sylwiazelazna (PL1) Sylwia, mam do Was pytanie, czy w Waszym sojuszu pkt za wysiłek są liczone indywidualnie, czy dla całego sojuszu? pytam, bo gracz u Was ma już postawioną ostatnią nagrodę za wysiłek, a sam przecież nie zdobył 100 mln. U nas niestety każdemu nagrody za wysiłek naliczane są indywidualnie
Cała struktura wzmocnień i zbierania punktów dla sojuszu ma tą samą zasadę jak w MS. Jednakże w MS każdy może zobaczyć jakie postępy mają inni gracze w sojuszu, które miejsce zajmuje patrząc na zdobyte punkty, a szef może ocenić kto się przykłada do wspólnej pracy, a kto jedynie korzysta z pracy innych samemu niczego nie robiąc, a przecież ze zdobycia konkretnego miejsca w rankingu korzystają wszyscy sojusznicy - jak w MS. Wydaje się to logiczne, że taki sojuszniczy ranking wewnętrzny, kto ile zdobył punktów powinien być. Także powinny być informacje na czacie kto wykupił wzmocnienia (podobne głosy odnośnie wzmocnień podczas MS padały wielokrotnie, więc jestem przekonany, że tutaj też byłby ten pomysł dobrze przyjęty). Czy te uwagi można by było przekazać do Zespołu? Co uważacie na ten temat?
Dodatkowo powiem, że idea sojuszowego lejka inaczej wyglądała w mojej głowie. Ciekawszym rozwiązaniem byłby jeden sojuszowy lejek i jedna skrzynia, do której wszyscy w sojuszu byśmy pakowali produkty, to by też stwarzało możliwość podziału sojuszu na "dyżury" przy lejku
Dziękuję.
Proz nigdzie też nie napisała nic o słabszych nagrodach. Pisała, że w sojuszu "molochu" łatwiej jest zdobyć większą ilość punktów "sojuszowych".
To, że duży może więcej jest jak najbardziej logiczne i chyba nikomu nie trzeba tego tłumaczyć. Skoro może więcej, więc jasnym jest, że łatwiej mu zdobyć wysoką pozycję we wszelkich rankingach. Teraz decyzją gracza jest - indywidualną decyzją - czy chce dołączyć do dużego sojuszu, założyć własny, czy też bawić się w małej grupie "tylko dla wybranych". Każda decyzja jednak ma swoje konsekwencje. Nie oczekujmy zwycięstwa w eventach sojuszowych i nagród głównych, gdy gramy w kilka osób.
A co do podziału na grupy w rywalizacji indywidualnej? No nie przesadzałabym i nie tworzyła teorii. Bo o ile sojusz może każdy wybrać sam w oparciu o własne preferencje i zmienić, kiedy mu się coś nie podoba bądź nie spełnia jego oczekiwań, o tyle poziomu, od którego się zaczyna grę, już nie. Każdy musi(ał) przejść drogę od lvl 1 do lvl xxx.
Edit: Właśnie się zorientowałam: nagrodą za 1 200 000 pkt są kocie talizmany albo.. 20 000 dolarów. No po prostu żart!
Wydarzenie Halloween rozpocznie się w ciągu 30 minut i będzie trwało przez 240 godzin.
Pozdrawiam,
Yalenka
czekam na informacje w sprawie silosu. Jeśli je otrzymam zamieszczę je dla Was na forum.
Proszę o cierpliwość.
Pozdrawiam,
Yalenka
Pozdrawiam
Iza